Chęć wyświadczenia przysługi dla koleżanki zakończyły się kłopotami dla kobiety, która kierowała fiatem panda. Mieszkanka Kalisza przywoziła na dworzec kolejowy w Ostrowie Wielkopolskim swoją koleżankę. Samochodem podróżował także mąż kierującej. Jadąc ulicą Dworcową zapadła decyzje, żeby skręcić w lewo na parking przy Kauflandzie.
Wtedy na pasie zjazdowym znajdowała się już skoda, którą ostrowianin przyjechał z Niemiec na święta. W efekcie skoda skończyła z uszkodzonym kołem i nadkolem, a panda z uszkodzonymi drzwiami i progiem.
Sprawczyni została ukarana 1500 zł mandatem i 10 punktami karnymi.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News