Kierujący renault clio stracił panowanie nad pojazdem. Do wypadku doszło koło miejscowości Bronów (przy granicy z powiatem ostrowskim) na pleszewskich tablicach rejestracyjnych podróżował sam. Mężczyzna najprawdopodobniej przy granicy m. Bronów (gm. Pleszew) od strony Bógwidz, stracił panowanie nad pojazdem. Auto wypadło z drogi, po drodze pokonując głęboki rów, zatrzymując się na polu.
– Otrzymaliśmy informację o dachowaniu samochodu w miejscowości Bronów. W trakcie dojazdu zastępów straży pożarnej do miejsca zdarzenia, na miejscu wylądował już śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – informuje Artur Burchacki z PSP w Pleszewie.
Stan ofiary wypadku uniemożliwiał jej natychmiastowy transport do szpitala z wykorzystaniem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Podjęto decyzję o reanimacji na miejscu, na polu. Dramatyczna walka o życie trwała niemal godzinę.
– Ratownicy ewakuowali mężczyznę z pojazdu i rozpoczęli działania medyczne. Niestety lekarz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego stwierdził zgon mężczyzny – dodaje A. Burchacki.
Jak poinformowała portal pleszew24.info Monika Lis-Rybarczyk z Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie, zmarły tragicznie mężczyzna miał 76 lat i mieszkał w gminie Pleszew.
Droga Bronów – Bógwidze (Taczanów Drugi – Raszków) jest wciąż zablokowana. Na miejscu pracują dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej oraz jeden zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej w Bronowie. Czynności prowadzi policja.