Bliscy Maksia Mareckiego z Ostrowa Wielkopolskiego poinformowali o najnowszym stanie zdrowia chłopca.
Problemem okazał się brak produkcji płytek krwi. Z tego powodu chłopiec trafił do Warszawy na ich toczenie.
„Mamy nadzieję że Maksia szpik zacznie produkować je sam ale może być to proces długotrwały ..musimy być cierpliwi..
Maksiu też czuje się różnie ..cieszymy się czasem w domu ♥️♥️♥️” – informuje rodzina.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News