17-latka podłączona do respiratora po wypadku na hulajnodze (FOTO)

Ale ludzie , po co ta kłótnia o zakładanie kasków w celu bezpieczeństwa? Kto nie chce nie zakłada, kto nie dopilnuje dzieci bez kasku, jego sprawa. Wszyscy zdążą na cmentarz. I tyle.

Nie wiem jak jest lub powinno być odnośnie hulajnóg, bo nie mam doświadczenia. Nie zgodzę się jednak, że ogólnie jeżdżąc na rowerze, kask powinien być obowiązkowy. Ile było zdarzeń z udziałem rowerzystów, w których ów kask okazałby się pomocny? Był chociaż jeden artykuł opisujący taką sytuację? Nie mam tutaj oczywiście na myśli typowo sportowego, czy wręcz wyczynowego (kolarstwo amatorskie, bikeparki, hopki ziemne, górskie zjazdy, itp.) użytkowania roweru, ale zwyczajne, codzienne przemieszczanie się po mieście.

Przykra sprawa trudno się będzie rodzinie opiekować dziewczyna po takim upadku na takim zadupiu i to mozliwe ze przez wiele lat