Zapadł wyrok w głośnej sprawie, w której życie stracił 17-latek. Wszystko przez to, że 19-latka rozpędziła BMW do szaleńczych 260 km/h na krętej drodze krajowej.
Agata W. feralnej nocy jechała z 17 i 18-latkiem. W Rogaszycach koło Ostrzeszowa dała się podpuścić i rozpędziła BMW do olbrzymiej prędkości.
Nastolatka przyznała się do winy. Przekonywała sąd, że była ofiarą, bo koledzy ją namawiali do szybkiej jazdy.
Młoda kobieta usłyszała wyrok roku i sześciu miesięcy więzienia oraz 8-letni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Sąd nakazał zapłatę po 50 tysięcy nawiązki dla dwóch bliskich osób zmarłego 17-latka.
Wyrok nie jest prawomocny.