Policjanci zainteresowali się rolnikami

Udostępnij
Tweet

Policjanci wspólnie z Panem Andrzejem Zalewskim z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Poznaniu, oddział w Ostrowie Wielkopolskim, w okresie wakacyjnym przeprowadzili kolejne działania profilaktyczne „Bezpieczeństwo na Wsi”. Gospodarze biorący udział w akcji profilaktycznej otrzymali gadżety oraz materiały edukacyjne dotyczące bezpieczeństwa w pracy w rolnictwie.

Podczas działań przypominano rolnikom oraz operatorom maszyn rolniczych o podstawowych zasadach bezpieczeństwa podczas wykonywanych prac podczas żniw jak i po ich zakończeniu oraz o prawidłowym zabezpieczeniu maszyn celem uniknięcia wypadków w czasie pracy. Szczególną uwagę zwrócono na dzieci i młodzież, która często pomaga przy pracach polowych.

Niestety co roku podczas prac polowych odnotowujemy zwiększoną ilość wypadków. Niektóre z nich kończą się tragicznie a dotyczą zarówno dorosłych, jak i dzieci. Bezpieczeństwo rolników i ich dzieci zależy w dużej mierze od nich samych. Pamiętanie o tym, aby sprzęt był sprawny technicznie, a ładunek odpowiednio zabezpieczony, niejednokrotnie pomaga uniknąć niechcianych wypadków.

Aby uniknąć wypadków, które bardzo często bywają tragiczne w skutkach, pamiętajmy o odpowiednim zaplanowaniu wykonywanych prac, uwzględnieniu przerwy na odpoczynek oraz rozsądnym i poważnym podejściu do zasad bezpieczeństwa. Zróbmy wszystko, aby prace polowe były bezpieczne dla nas i dla naszych dzieci.

Poniżej przedstawiamy kilka wskazówek jak uniknąć zagrożeń:

– nie zezwalajmy dzieciom na wykonywanie niebezpiecznych prac polowych, zwłaszcza przy użyciu maszyn rolniczych;

– nie pozostawiajmy małych dzieci bez opieki dorosłych a na podwórkach wydzielmy miejsca do zabawy, odgrodzone od miejsc, po których chodzą zwierzęta czy poruszają się maszyny rolnicze;

– nie pozostawiajmy niebezpiecznych narzędzi w miejscach, gdzie mogą stanowić zagrożenie dla dziecka;

– nie prośmy dzieci o pomoc przy pracach ze szkodliwymi substancjami chemicznymi, takimi jak: pestycydy, nawozy, paliwa, rozpuszczalniki, smary, smoły;

– każdorazowe uruchomienie kombajnu czy ciągnika poprzedźmy sygnałem dźwiękowym, a wcześniej upewnijmy się, czy w sąsiedztwie pracującej maszyny nie przebywają osoby nieuprawnione, np. bawiące się dzieci;

CZYTAJ  Samochód owinął się wokół słupa (ZDJĘCIA)

– pamiętajmy, że nie każdy, zwłaszcza osoby starsze i dzieci, powinien pracować na wysokości, np. na przyczepie przy załadunku, przy układaniu słomy na stogach i na poddaszach;

– nie przewoźmy nikogo na załadowanych wozach i przyczepach;

– nie podejmujmy żadnej pracy po spożyciu alkoholu i nie pozwalajmy, by czynili to inni;

– zanim wyruszymy maszyną rolniczą, upewnijmy się, że jest ona sprawna a kierowanie nią nie zagraża bezpieczeństwu;

POLECANE NEWSY
Udostępnij
Tweet
Subskrybuj
Powiadom o
19 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Gg
1 miesiąc temu

Misze przyznać ze ciekawa inicjatywa. Ale pouczajcie rolników co mogą i co powinni a jednocześnie przez nasze granice wpuszczajcie ludzi bez dokumentów z maczetami i innym sprzętem i oni są cacy

Tropek
1 miesiąc temu

e tam rolnik wiecej jada motory i halasuja okolicy Sieroszewice gdzie policja…

Marcin
1 miesiąc temu

A może by tak kulsony zrobiły akcję „bezpieczny chodnik”. Tylko najpierw musiałoby się im chcieć. A to jest niestety zgraja niekompetentnych obiboków, potrafiąca gonić dziewuchy co pilnują lasu. Tragedia…

bam
1 miesiąc temu

Temat szkolenia „Jak w czasie wolnym od prac polowych i naciągania państwa i UE na kasę, skutecznie blokować drogi”

wacek znad Baryczy
1 miesiąc temu

Zawsze na temat pracy najwiecej wiedza ci ktorzy cale zycie siedza za biurkiem: politycy, eksperci, urzednicy, kadra w biurze. To moje jedyne zastrzezenie. Pozwolcie ludziom pracowac ne nakladajcie na nich zbednej biurokacji a bedzie wiecej czasu na bezpieczna prace

Feliks
odpowiada  wacek znad Baryczy
1 miesiąc temu

Dokładnie tak.

Oho
1 miesiąc temu

Rolnicy dostali alkomaty ?

Zniszczona psychika w dzieciństwie
1 miesiąc temu

Widzicie to łatę na spodniach na pupie policjanta? Mama mi takie naszywała w dzieciństwie na spodniach i na kolanach też, jak byłem małym zasrańcem i żyłem w czasach PRL. Na obecne jeansy mówiło się wycirusy, przynajmniej moja matka tak mówiła. A oszczędzała na mnie jak cholera. Jak jej powiedziałem w czasach szkoły podstawowej że potrzebuje chodzić w nowych jeansach i ma ona mi kupić, to powiedziała że jeżeli mi się w kroku przecierają to szerzej mam chodzić. Mądre to było? No raczej chora psychicznie. Jakby mogła to by jeszcze łatę naszyła ale w takich spodniach zajechanych to raczej koło domu mi kazała chodzić. W szkole podstawowej to ani ojciec ani matka nie chcieli mi kupić adidasów nowych na czas i musiałem chodzić w dziurawych do szkoły. A oboje pracowali i pieniądze mieli, tylko jakoś wstydu nie mieli i rozumu w głowie że dziecko obszarpane i obtargane do szkoły puszczali. Czy ktoś miał podobnie? Czy tylko ja doświadczyłem takiej patologi z strony rodziców?

!!!
odpowiada  Zniszczona psychika w dzieciństwie
1 miesiąc temu

Były to takie czasy. Dziecko po dziecku nosiło ciuchy, po starszym bracie..

ZK®️
odpowiada  Zniszczona psychika w dzieciństwie
1 miesiąc temu

Twoja matka wyprzedziła epokę. Teraz w takich podartych spodniach się chodzi. 👖

Dziecko stanu wojennego
odpowiada  ZK®️
1 miesiąc temu

Ale żeś mnie pocieszył. 😂 Moja matka to była taka chytra że jakby mogła to by zżarła świeczkę i siedziała po ciemku żeby mieć więcej pieniędzy. Byłem jedynym ich dzieckiem a nic o mnie nie dbali. No jedynie na co nie mogę narzekać to to że głodny nie chodziłem, bo jedzenie było w miarę dobre, ale to jest przecież obowiązek każdego rodzica żeby dziecko nakarmić.

Jo
odpowiada  Zniszczona psychika w dzieciństwie
1 miesiąc temu

Aja miałem białą otoczkę na dole nogawek bo jak urosłem to mi mama odwineła nogawki żeby nie były za krótkie nie wiem co gorsze he he

Brajanek
odpowiada  Jo
1 miesiąc temu

To mi jak mama kupiła już jeansy to weszła z mną do przebieralni i wciska mi na siłę spodnie za duże w pasie a ja jej mówię że nie chce takich luźnych bo źle się czuje a ta maruda jęczy mi że mam brać bo ona igła i nitka mi te spodnie w pasie zawęzi i wpiera mi że mi dupa szybko urośnie. 🤦 Do czego dążę, spodnie czarne jeansy wytarły się tak że aż szare się zrobiły, tak długo kazała mi je nosić a dupa i tak mi nie urosła. Takich przypadków by można mnożyć a mnożyć. Wszystko musiało być pod jej chore widzi mi się a z potrzebami dziecka to w ogóle się nie liczyła koraska jedna.

Rgn
odpowiada  Zniszczona psychika w dzieciństwie
1 miesiąc temu

Skoro tak dużo zaoszczędzili to teraz nie musisz czekać w kolejce do lekarza na NFZ. Prywatnie. „od ręki”.

Ja pier
odpowiada  Zniszczona psychika w dzieciństwie
1 miesiąc temu

Grzegorz to ty.?

.
odpowiada  Ja pier
1 miesiąc temu

A kto pyta?

Ira
odpowiada  Zniszczona psychika w dzieciństwie
1 miesiąc temu

Jak cie zatrzyma do kontroli to zapytaj czemu ma łatę na spodniach ale tego nie zrobisz bo będziesz zesrany ale tutaj umiesz tłumaczyć co po kim kto nosiłeś ja nigdy nie miałam łat zawsze nowe nie chodziłam jak obdartus jak ty

Adidas
odpowiada  Ira
1 miesiąc temu

To się ciesz że rodzice ciebie tak mocno kochali , od ust sobie odciągali abyś ty wszystko miał, czyste modne ubrania i o higienę twoją dbali. Niestety nie każdy miał takie szczęście. Co niektórym chora psychicznie matka wmawiała że częste mycie skraca życie i inne tego typu głupoty. A dziecko jak to dziecko. Małe bezbronne niedoświadczone dziecko, nie miało innych mądrych wzorców , więc pozostało mu wierzyć w głupoty które mu wpiera chory na pół psychicznie ojciec z matką. Tacy upośledzeni umysłowo rodzice nie powinni mieć dzieci…

ssszaryyy
odpowiada  Zniszczona psychika w dzieciństwie
1 miesiąc temu

choroba psychiczna przeniosła się w genach też na Ciebie…to nie jest łata tylko wzmocnienie. Coś jak w spodniach roboczych.

19
0
Napisz co o tym sądziszx