Przewoził BMW na widlaku. Zrobił TO policjantowi i zatankował nie to co powinien

Wszystko zaczęło się od tego, że mężczyźnie skończyło się paliwo w samochodzie marki BMW. Zamiast je zatankować, postanowił wlać w siebie. Lecz nie było to paliwo lecz alkohol. W dodatku zamiast poprosić kogoś o przywiezienie paliwa ze stacji, postanowił wziąć widlaka i załadować osobówkę. To jednak nie koniec tej historii.

Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej w miejscowości Lututów k. Wieruszowa (niecałe 40 km od granicy powiatu ostrowskiego). Świadkowie poinformowali, że odbywa się niecodzienny i zagrażający innym transport pojazdu.

Funkcjonariusze potwierdzili sytuację i postanowili zatrzymać widlaka. W tym celu zagrodzili mu drogę. 50-letni kierowca zaczął wpadać w agresję i stał się arogancki wobec policjantów. Podczas próby obezwładnienia wyprowadził cios w stronę głowy policjanta. Po chwili został jednak skutecznie obezwładniony. Mundurowy nie odniósł poważniejszych obrażeń ciała.

Okazało się, że 50-latek wydmuchał 2 promile alkoholu. Odpowie za kierowanie pod wpływem alkoholu oraz naruszenie nietykalności funkcjonariusza.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Ostatni moment by zapisać się na bezpłatne badania
Subskrybuj
Powiadom o
15 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ostrowiak
3 miesięcy temu

Tam za Prosną to potrafią się bawić

JAJ
3 miesięcy temu

Takie rzeczy tylko w Polsce.
Bareja wiecznie żywy 🤦🙊

Gjyra
3 miesięcy temu

Co za the bill. Oby nigdy prawka nie odzyskał

From123wstyd!!!
3 miesięcy temu

Miał fantazję skubaniutki, poniosło po alkoholu

Ciekawe ale i smutne
3 miesięcy temu

Dlaczego jak pojedziesz to cywilizowanego kraju, to tam samochodami powiedzmy sportowymi, jeżdzą normalni ludzie w normalny sposób – ot samochód i tyle. A w Polsce i na wschodzie jak ktoś kupuje BMW to w 90% przypadków ma poniżej 80 IQ i uważa że kradzież, buractwo i rozjeżdzanie ludzi po pijaku to normalność? Może to jakiś narodowy syndrom krótkiego przyrodzenia przy wyborze marki auta.

Ostatnio edytowany 3 miesięcy temu by Ciekawe ale i smutne
Hdhbsbd
odpowiada  Ciekawe ale i smutne
3 miesięcy temu

po prostu ludzie w głębi o niskiej samoocenie którą starają się nadrobić kupując taki samochód(bo marketing im wmówił że będą fajniejsi i super co jest zresztą kłamstwem hehe). Ale nie generalizowałbym na tym mitycznym zachodzie jest podobnie.

Adam Małysz
3 miesięcy temu

Dwie pieczenie na jednym ogniu. BMW i widlaczek do konfiskaty hura 🙂

Orędownik orangutanizmu społecznego
odpowiada  Adam Małysz
3 miesięcy temu

No nie cwaniaczku ze słoma w butach. Prowadzić mógł jednocześnie tylko jeden pojazd, drugi stanowił ładunek lub bagaż jak kto woli, a takowy konfiskacie nie podlega. Zrozumiałe to jest, czy są zapytania?..Hura!

oo
3 miesięcy temu

W tytule zabrzmiało jakby co najmniej wyrxxchał policjanta

Zenon
3 miesięcy temu

Kiedy będą w końcu konfiskować pijakom pojazdy

osle
odpowiada  Zenon
3 miesięcy temu

jutro

Iga
odpowiada  Zenon
3 miesięcy temu

Nie będą

Luzak
odpowiada  Zenon
3 miesięcy temu

I niby gdzie by te wszystkie auta mieli składować? Przecież co dzień pewnie kogoś łapią

trfghu
3 miesięcy temu

kierowca bmwuuu = arogancja i pycha !

onaon
odpowiada  trfghu
3 miesięcy temu

BMW to prestiż

15
0
Napisz co o tym sądziszx