Do bardzo dramatycznego pożaru doszło minionej nocy w stolicy Wielkopolski. Aż 11 strażaków zostało poszkodowanych, a dwóch jest zaginionych wewnątrz kamienicy, gdzie doszło do wybuchu.
Pierwotnie strażacy otrzymali informację o pożarze w kamienicy przy ulicy Kraszewskiego w Poznaniu. Dym wydobywał się z piwnicy, ale rozprzestrzeniał się na kolejne kondygnacje.
Podczas akcji gaśniczej doszło do wybuchu. Poza strażakami ranne zostały także trzy postronne osoby. Obrażenia osób, które już są na zewnątrz nie są groźne.
Wybuch zaskoczył strażaków:
– Nie mamy kontaktu z poszukiwanymi strażakami. Na ten moment robimy wszystko, żeby utorować sobie drogę. Wejścia nie ma ze względu na duże ryzyko zawalenia budynku – powiedział Tecław.
Na razie nie ma pewności, co wybuchło. Pierwsze informacje mówiły o butli z gazem. – Od osób postronnych mamy informacje, że w piwnicy miał znajdować się magazyn z bateriami do urządzeń elektrycznych – dodał strażak.
Ranne zostały także trzy osoby cywilne: mieszkaniec i dwóch przechodniów. Trafili do szpitala.
Aktualizacja 8:00
Zniszczenia w budynku są bardzo duże. Zawaleniu uległy trzy stropy kamienicy. – Za chwilę przyjedzie grupa poszukiwawczo-ratownicza i będziemy próbowali za wszelką cenę spenetrować całe podziemie, przypuszczamy, że tam znajdują się nasi koledzy – powiedział zastępca komendanta głównego PSP. – Prawdopodobne miejsce, gdzie oni mogą przebywać, jest nam znane, ale najpierw musimy dokonać oceny budynku, by móc bezpiecznie do nich dotrzeć – dodał strażak.
Ewakuowano 20 mieszkańców z kamienicy, w której doszło do pożaru i około 100 osób z okolicznych budynków
Państwowa Straż Pożarna po godzinie 6 rano wydała komunikat:
W trakcie działań ratowniczych doszło do wybuchu, w wyniku którego obrażenia odniosło dziesięciu strażaków oraz trzy osoby cywilne – dwie przechodzące obok kamienicy i jedna z budynku mieszkalnego. Z budynku ewakuowano 10 osób.
Trwają działania gaśnicze oraz intensywne poszukiwania dwóch strażaków, którzy znajdowali się w piwnicy w momencie wybuchu. Pożar jest opanowany, trwa dogaszanie.
W działania gaśnicze zaangażowanych jest 100 strażaków oraz 26 pojazdów ratowniczych. Na miejsce udaje się zastępca komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej.
Wideo: agamaj/x https://t.co/wQ0iHYhZcH pic.twitter.com/euc3uktEKK
— Remiza.pl (@remizacompl) August 25, 2024
Aktualizacja 12.00 – odnaleziono ciała dwóch strażaków.