Interwencja strażaków w urzędzie miasta

O godzinie 16 załączył się alarm pożarowy w urzędzie miasta. Na miejsce wysłano dwa wozy gaśnicze oraz wóz z podnośnikiem.

Po dojeździe nie stwierdzono zewnętrznych oznak pożaru. Jednak było słychać alarm akustyczny. Na centralce alarmowe stwierdzono, że alarm załączył się w pomieszczeniu kotłowni.

Tam jednak nie było ani ognia ani dymu. Podejrzewa się, że doszło do zawilgocenia czujki.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Na co zwrócić uwagę podczas kupna smartwatcha?
Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Karol3414
2 miesięcy temu

Z dobrze poinformowanego źródła wiem, że pojechali zgasić zapał do pracy, którym nagle zapałał jeden z nowych pracowników UM. Nie pomogły gaśnice ale jeden ze starych wiarusów urzędu, w porę zareagował i wezwał fachową pomoc. Zagrożenie zostało zażegnane, młody pracownik został poinstruowany co by w przyszłości uniknąć podobnych napadów pracowitości. Na wszelki wypadek zostanie wysłany na dodatkowe szkolenie BHP w ZUSie bo tam są lepsze herbatniki.

dozi
2 miesięcy temu

a już myślałem że jest próba pracowania

Heheszek
2 miesięcy temu

A może do podtopienia czujki.
Podtopieniu uległy też zegary w Ostrowie, bo alarm włączył się o 16, a jest dopiero 15:39.

Mgr Andrzej Strzelba
2 miesięcy temu

To ciekawe kto teraz koszta akcji pokryje.

Andrzej że sulmierzyc
2 miesięcy temu

Tu ich zalewa nagle alarm przeciwpożarowy niech się zastanowią nieroby

5
0
Napisz co o tym sądziszx