W niezłe tarapaty wpadł kierowca autobusu dowożącego pracowników do jednej z największych firm w powiecie ostrowskim.
Koło miejscowości Sławin (gm. Sieroszewice) na wąskiej drodze zamierzały się minąć dwa autobusy. Niestety jeden z kierowców za bardzo zjechał na pobocze. Ponieważ ten był grząski grunt i przechylił się w stronę rowu.
Na szczęście nikomu nic się nie stało.