Zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu usłyszał 26-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego, który w minioną niedzielę wsiadł w samochód stanowiący własność jego byłej partnerki i odjechał w nieznanym kierunku. Mężczyznę dwa dni później zatrzymali ostrzeszowscy kryminalni.
20 października br. w godzinach wieczornych dyżurny ostrzeszowskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży pojazdu marki Renault. Do incydentu miało dojść w miejscowości Ostrzeszów.
Ze wstępnych ustaleń poczynionych na miejscu wynikało, że znany osobiście zgłaszającej mężczyzna wsiadł w auto stanowiące własność jej córki, po czym oddalił się w nieznanym kierunku. Dokonane sprawdzenia dróg wylotowych z miasta pozwoliły na ujawnienie w miejscowości Bierzów przedmiotowego pojazdu, który został porzucony przez kierującego.
W toku dalszych czynności w dniu 22 października około godziny 20:00, policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali i doprowadzili do policyjnego aresztu do dyspozycji prokuratora 26-letniego mieszkańca powiatu ostrowskiego, sprawcę opisywanego zdarzenia.
Mężczyzna usłyszał zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu, do którego się przyznał.
