Odkryto ciało na Kozim Borku (ZDJĘCIA)

Niedzielne popołudnie w Ostrowie Wielkopolskim, które dla wielu mieszkańców było czasem relaksu i rodzinnych spacerów, przerwała wstrząsająca wiadomość. Na Kozim Borku, w ustronnym miejscu na końcu uliczki odchodzącej od lodowiska i skate parku, odkryto ciało mężczyzny.

Według wstępnych ustaleń ofiarą jest około 50-letni mężczyzna, który najprawdopodobniej zmarł z powodu wychłodzenia. Policja natychmiast podjęła czynności wyjaśniające okoliczności tej tragedii, ale wstępne ustalenia sugerują, że niska temperatura i brak odpowiedniej ochrony przed zimnem mogły doprowadzić do śmierci.

Cichy dramat wśród nas – bezdomność i zagrożenie zimą

Zima to szczególnie trudny okres dla osób bezdomnych i znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. Spadające temperatury, brak schronienia i odpowiedniego ubrania to czynniki, które każdego roku prowadzą do tragedii. Choć służby miejskie i organizacje pomocowe robią, co mogą, aby zapewnić wsparcie, nie każdy bezdomny zgłasza się po pomoc – czasem z powodu braku informacji, a czasem z powodu życiowych dramatów i trudności w dostosowaniu się do zasad obowiązujących w schroniskach.

W Ostrowie Wielkopolskim funkcjonuje kilka form wsparcia dla osób potrzebujących:

  • Schronisko i Noclegownia prowadzone przez Koło Ostrowskie Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta przy ul. Olszynowej 53 A
  • Straż Miejska i Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, które reagują na zgłoszenia dotyczące osób narażonych na wychłodzenie.

Mieszkańcy mogą również zgłaszać osoby potrzebujące pomocy dzwoniąc na numer alarmowy 112 lub kontaktując się z lokalną Strażą Miejską. Każdy taki sygnał może uratować czyjeś życie.

Nie bądź obojętny! Możesz uratować życie

Wiele zgonów z wychłodzenia można by uniknąć, gdybyśmy reagowali szybciej. Jeśli widzisz osobę śpiącą na ławce, siedzącą w jednym miejscu przez długi czas lub wyraźnie przemarzniętą – nie wahaj się zgłosić tego odpowiednim służbom.

Niedzielna tragedia na Kozim Borku przypomina nam, że zima to czas, w którym szczególnie powinniśmy być uważni na losy tych, którzy nie mają dachu nad głową. Czasami jeden telefon może sprawić, że ktoś przetrwa kolejną noc. Nie pozwólmy, by kolejne ofiary zimna stały się tylko krótką wzmianką w kronikach policyjnych.

CZYTAJ  Przebudowa ulicy w pobliżu Krotoszyńskiej

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
13 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Sam dokonał wyboru
7 godzin temu

Albo picie
Albo życie

ww
21 godzin temu

potencjalny Menelix zmarł i co z tego?? Jeśli kogoś dotknął kryzys bezdomności to ma wsparcie w min. miejsca jak św. albert…. W innym przypadki nawiasem jak ten, czy ktoś żyje czy umiera to suwerena decyzja ww. Pacjenta 😛

Jola
odpowiada  ww
12 godzin temu

Nie rob sie g—i, moze zaslabl na spacerze,byles?widziales?

Maciej
odpowiada  ww
10 godzin temu

Dokładnie tak, nie można uszczęśliwiać wszystkich na siłę. Jak świat światem ludzie rodzą się i umierają.

d.......t
23 godzin temu

tragedia…ludzka tragedia

Władeczek
23 godzin temu

Sami są sobie winni…Wystarczy nie pić alkoholu i schronisko dla bezdomnych musi osobę bezdomną przyjąć.Niestety wielu z nich wybiera alkohol i tak to się kończy.

***** ***
1 dzień temu

Pewnie szpryca

Mieszkaniec ®
odpowiada  ***** ***
12 godzin temu

Wszystkich do jednego wora ? Jest wiele przyczyn odejścia z tego świata. Jedną gwiazdkę za dużo zrobiłeś przyjacielu.

Lividium
1 dzień temu

Rozumiem że trzeba przestrzegać zasad i reguł , trzeźwość tylko czy byli fukcjonariusze którzy przejeli opiekę nad schroniskie .To sa osoby które maja prawo podwaładnych gnoić tłamsic i uzywać słów ( jak ci sie nie podoba to w……. j )moze by sie ktoś wreszcie przyjrzał ich poczynaniom i zaczał wyciagac konsekwencje brutalnosci i zera empatii ze strony kierowniczej wazne jest ze emyrutura wchodzi na konto i pieniadze które im się nie należa tez otrzymują podopieczni z otwartymi ranami i zero reakcji

Rewa
odpowiada  Lividium
13 godzin temu

Dokładnie, na wszystkim tam wałki robią, słyszałem od osób które tam przebywaly

gość wn
odpowiada  Lividium
12 godzin temu

oddzwierny ma ich w progu witać w ukłonach?

ciekawy
odpowiada  Lividium
11 godzin temu

Tak, wg mnie mogą. Jak ktoś chce z tego wyjść to wyjdzie, jak wybiera chlanie to nikt i nic w żaden sposób go nie zmusi. To najbardziej przykre jak masz w rodzinie kogoś, kto się stacza na dno, robisz wszystko, żeby przestał, ale nie jesteś w stanie. Nie ma na to recepty. Czasami dosięgnięcie dna pomaga (u każdego jest ono gdzie indziej), czasami nie. Życie.
Na alkohol jest przyzwolenie, nikt z tym nie walczy. Przeciwnie, co chwilę otwiera się nowe żabki, gdzie małpki lecą w milionach na dobę. Kasy też z tego nie ma, bo koszty spowodowane przez picie alkoholu są 2-3 razy większe od wpływów z akcyzy.

Czesio
odpowiada  Lividium
3 godzin temu

Znajomy przebywał w mrozy w tym schronisku. Całą emeryturę mu brała, nawet na papierosy nie zostawiła nic. Ludzie tam po korytarzach śpią. I fakt straszą że jak się nie podoba to wypad na mróz. A jeszcze jedno, podobno jak nie masz renty ani emerytury to nie przyjmą Cię. Ponoć biorą takich co mają pieniędze, inaczej nie. Dużo negatywnych opinii na ich temat słyszano. Na nich to ja bym nie liczył, choć nie bronię komuś zapytać. Najlepiej przekonać się na własnej skórze, ale na cuda nie liczcie.

13
0
Napisz co o tym sądziszx