Urzędniczka pozywa radną Sylwię Nowicką. O co poszło?

Do naszej redakcji dotarło oświadczenie pani Anny Kryjom-Korzeniewskiej, która poczuła się dotknięta wypowiedzią radnej miejskiej Sylwii Nowickiej. Poniżej treść oświadczenia oraz pierwsza decyzja Sądu, która jest wstępem do pozwu w trybie cywilnym.
Debata publiczna powinna opierać się na merytorycznej wymianie argumentów, wzajemnym szacunku i rzetelnych informacjach. Niestety, coraz częściej obserwujemy sytuacje, w których zamiast rzeczowej dyskusji pojawiają się obraźliwe komentarze, nieprawdziwe twierdzenia oraz insynuacje, które mogą wyrządzać realną krzywdę.

Podkreślam, że wolność słowa nie oznacza prawa do rozpowszechniania fałszywych i krzywdzących treści. Każdy uczestnik życia publicznego ma prawo do obrony swojego dobrego imienia i oczekiwania, że debata będzie prowadzona w sposób uczciwy i zgodny z zasadami etyki.

Apeluję o odpowiedzialność w wypowiedziach oraz o prowadzenie dyskusji na poziomie, który sprzyja rzeczowej argumentacji i wzajemnemu szacunkowi. Tylko w ten sposób możemy budować społeczeństwo oparte na prawdzie, dialogu i wzajemnym zrozumieniu.
Z poważaniem
Anna Kryjom-Korzeniewska

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Czwartkowe kolizje na terenie Ostrowa (ZDJĘCIA)
Subskrybuj
Powiadom o
39 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Młody
5 godzin temu

Tak to juz w Polsce jest od jakiegos czasu ze za wdziecznosci nie płaci sie gotówką tylko intratnymi posadami i nagrodami takze jak Pani kryjom ma czyste sumienie to moze spać spokojnie.

Olo
odpowiada  Młody
2 godzin temu

Wierz mi, nie ma, jak cała pokraczna rodzinka.

Wir
7 godzin temu

Do Panstwa Kryjomow!!!! Macie czyste rece to na wykrywacz kłamstw sie umowić na oczach Ostrowian przeprowadzić test….. wyjdzie kto jest ubabrany?

SW
7 godzin temu

A radna miejska nie ma ważniejszych spraw niż sprawdzać kto i z kim śpi? O krematorium jakoś cicho siedzi. Aż dziw, że jak przez lata była radną powiatową to w starostwie jakoś powiązań rodzinno – partyjnych nie widziała 😉

obserwator
odpowiada  SW
3 godzin temu

A kto sprawdza kto z kim śpi? Radna sprawdza jak to się dzieje, że ciągle rośnie liczba urzędników, a w urzędzie ciągle są problemy z załatwieniem spraw. Że np do obsługi rad osiedli polegającej głownie na sprawdzaniu przysyłanych przez rady osiedli faktur zatrudniono jedną panią na pełen etat, a średnia liczba miesięcznie przysyłanych faktur to 20!!! A żeby się nie przepracowała kobieta, to pani prezydent zatrudniła jeszcze na pół etatu do pomocy tej pani, emerytowanego byłego swojego radnego. 1,5 etatu dla tak niewielkich zadań. Za to w kancelarii prezydenta, trudniącej się głównie promocją szefowej pracuje 17 etatowców. Tyle co w mającym najwięcej zadań wydziale gospodarki komunalnej i ochrony środowiska. Radna też sprawdza, dlaczego tak lawinowo rośnie kwota wypłacanych nagród i premii. Dlaczego w urzędzie jest rekordowa liczba stanowisk kierowniczych. To wszystko nie wpływa na lepszą obsługę mieszkańców, a na koszt funkcjonowania urzędu, pokrywany z naszych podatków. Brawo Pani Sylwio, boją się Pani i dlatego starają się uciszyć.

Janek
19 godzin temu

Bardzo zarozumiała niemiła i brzydka jak wszystkie z telewizyji kablowej

judke
19 godzin temu

Jest jedno proste rozwiązanie obydwie Panie wziąć n wykrywacz kłamstw i zadać po 3 pytania. Oliwa by była sprawiedliwa.Praca w UM bez znajomości chyba nierealne. Można by zapytać osoby startujące w konkursach z ostatnich 5 lat i zadać jedno pytanie, czy była Pani Pan zatrudniona po znajomości i koniec tematu.

zapytowywacz
odpowiada  judke
15 godzin temu

Pani Kryjom Korzeniewska do Urzędu przeszła bez konkursu po pierwszej wygranej pani Klimek, z którą się znały z pracy w starostwie. Bez konkursu została kierowniczką referatu jeszcze jako pani Kryjom, po ślubie już jako Anna Korzeniewska bez konkursu została p.o. dyrektora wydziału i jakoś tak wtedy zaczęła się nieoficjalna koalicja PiS z klubem pani Klimek. Książę małżonek i jego podwładni zaczęli w kluczowych sprawach głosować wspólnie, mimo że wcześniej odcinali się od prezydenckich. W końcu pani Korzeniewska bez konkursu została dyrektorem wydziału. Na koniec pytanie- gdzie tu jest nieprawda?

gggg
odpowiada  zapytowywacz
6 godzin temu

„konkurs” wymieniany tutaj wielokrotnie to nie jakieś magiczne słowo, pracownika na stanowisku urzędniczym można awansować bez konkursu. Tak samo może on za porozumieniem pracodawców „przejść” z jednego urzędu do drugiego.

urzędniczka
odpowiada  gggg
3 godzin temu

Na stanowiska kierownicze powinien być konkurs. Tu zastosowano myk polegający na tym, że najpierw powierzono obowiązki dyrektora, a potem cichutko skreślono to p.o. No i ciekawe jest to, ze na inne stanowiska dyrektorskie ogłasza się konkursy, tylko w przypadku koleżanki taka szybka ścieżka awansu bez konkursu. A w urzędzie jest wielu doświadczonych urzędników z dużo większym doświadczeniem i stażem, których jakoś te awanse bez konkursu omijają.

Wiki z Ameryki
odpowiada  zapytowywacz
4 godzin temu

Istotne uwagi:

Primo: był w tym 4-osobowym klubie jeden radny, Piotr Lepka, który jako radny opozycyjny realizował obowiązki opozycyjne a nie klepał się po plecach z władzą. Wiem, że dużo go to kosztowało bo czynił to pomimo pracy w spółce komunalnej i działania w osamotnieniu jako 1/4 (a ta przyjazna władza z sercem do mieszkańców nie znosi gdy ktoś od nich w jakikolwiek sposób zależny śmie mieć własne zdanie i mówić o problemach tego miasta) .

Secundo: Motyw podległości/służalczości 3/4 radnych klubu PiS w poprzedniej kadencji to z pewnością wynikowa nie tylko tego kto zrobił karierę w urzędzie ale też rozporządzanie przez „przyjazne” władze etatami w spółkach komunalnych i obdarowanie takową kogoś bardzo bliskiego z grona tych 3/4. Poza takim nader pragmatycznym motywem były jeszcze względy osobiste oraz polityczna mierność, która upatruje szansy nie w niezależności a we wchodzeniu w układy.

Olo
odpowiada  zapytowywacz
2 godzin temu

Sama prawda!!! Oby w procesie wyszła prawda o tej zakładanej rodzinie.

jasiu
19 godzin temu

jakby ta Kryjom nie zrobila tej afery to bym nie wiedzial ze to o nia chodzi

Gazon
22 godzin temu

Obserwuję tą panią od polowy lat 90 ubw. Kiedy jeszcze pracowała w Ostrowskiej telewizji kablowej i muszę stwierdzić że poziom zawodowy jej „dziennikarstwa jest wprost proporcjonalny do jej wzrostu. ( ok. 160 cm.)😒

Dario
22 godzin temu

Za miast się zająć praca na rzecz mieszkańców i miasta Ostrów to się teraz będę kłócić i sądzić . Jak tu ma być dobrze ?

Jasina upocony wieoprz
23 godzin temu

Ale ona brzydka. Musi.byc mądra. Chyba jest sprawiedliwość

Ciepłownik
1 dzień temu

Gdyby mąż nie stał się radnym głosującym w jedynie słuszny sposób, to pani AK widziała by stołek dyrektorski jak świnia niebo. Jaja muszą być, ale żeby aż takie?!

mieszkanka
odpowiada  Ciepłownik
23 godzin temu

Nic Pan nie wie a się wypowiada. Otóż, Pani Anna pracę w urzędzie zaczęła długo zanim związała się z Panem Dawidem. To co Pan robi to także pomówienie. 🙂

Obserwator
odpowiada  mieszkanka
20 godzin temu

Tak, też pamiętam tą Panią Anię jak chodziła z aparatem, robiła za urzędową fotoreporterkę i ładnie się uśmiechała. Widać, że trzymanie się fartucha Szefowej, osobisty i oddany udział w jej kampaniach wyborczych popłacił i kariera urzędowa pięknie się rozwinęła. Zapewne mężuś, który wystawiał laurki Prezydentce na sesjach i głosował za absolutorium i wotum zaufania a teraz jest w oczywistej koalicji z rządzącymi nie był w tej karierze przeszkodą

mieszkaniec
odpowiada  mieszkanka
19 godzin temu

Ciepłownik prawdę napisał. Teraz każda prawda to będzie pomówienie?

Olo
odpowiada  mieszkaniec
2 godzin temu

To rodzinka Pani Anny pisze albo i ona sama. W sądzie powinno mieć zniżki, procesy ze wszystkimi.

fakt
odpowiada  mieszkanka
15 godzin temu

Fakt, tylko wtedy będąc koleżanka pani prezydent, została z marszu kierowniczką referatu bez konkursu, a wszystkie późniejsze awanse też bez konkursu spotkały ją już jako żonę radnego, mieszkanko.

Jaco
odpowiada  fakt
5 godzin temu

Dokładnie tak.

urzędniczka
odpowiada  mieszkanka
3 godzin temu

To długo to 3-4 lata?

39
0
Napisz co o tym sądziszx