Jak przejście w niedozwolonym miejscu skończyło się…

Ostrowska wersja przysłowia „kto pod kim dołki kopie…” brzmi teraz: kto przez ulicę nielegalnie chodzi, ten do więzienia się wpakować może. Przekonał się o tym boleśnie pewien 28-letni mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego, który 11 kwietnia postanowił zignorować przepisy ruchu drogowego i dać się ponieść… nogom.

Mężczyzna, niczym postać z gry Frogger, dzielnie przemierzał jezdnię w miejscu zakazanym, zupełnie jakby przejście dla pieszych było tylko miejską sugestią. Niestety dla niego – a na szczęście dla lokalnych służb – jego niefrasobliwość została zauważona przez bystrych funkcjonariuszy z Wydziału Prewencji.

Policjanci, zapewne zaintrygowani jego odwagą (albo brakiem wyobraźni), natychmiast zareagowali. Zamiast mandatu, los przygotował jednak dla niego bardziej… luksusowy pakiet usług – z bezpłatnym transportem i zakwaterowaniem w Areszcie Śledczym. Bo jak się okazało, ten uliczny ninja był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim.

Nie wiemy, czy przejście przez jezdnię miało być ostatnim krokiem ku wolności, czy raczej testem granic systemu, ale jedno jest pewne – na przyszłość nasz bohater będzie dwa razy sprawdzał, czy nie ma przejścia w pobliżu. I jeszcze trzy razy, czy nie ma patroli.

Morał? Przepisów lepiej przestrzegać, bo nawet najprostszy spacer może zakończyć się w miejscu, gdzie paski są tylko na więziennym materacu.

 

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Seria wypadków na hulajnogach. Mało kto jeździ w kasku
Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Jan
1 dzień temu

A to dobre🤣😂

js52
1 dzień temu

Przejście sugerowane” – to chyba jedno z głupszych pojęć funkcjonujących w naszej nie do końca mądrej rzeczywistości prawnej.

bc
odpowiada  js52
1 dzień temu

Przy obecnych głupich przepisach niekoniecznie. Przynajmniej tam ameby nie maja pierwszeństwa.

dada
1 dzień temu

Artykuł 13
2. Przechodzenie przez jezdnię lub drogę dla rowerów poza przejściem dla pieszych jest dozwolone na przejściu sugerowanym albo poza przejściem sugerowanym jeżeli odległość od przejścia dla pieszych przekracza 100 m. Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia dla pieszych, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu.
3. Przechodzenie przez jezdnię lub drogę dla rowerów poza przejściem dla pieszych, o którym mowa w ust. 2, jest dozwolone tylko pod warunkiem, że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudnienia ruchu pojazdów. Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom i do przeciwległej krawędzi jezdni lub drogi dla rowerów iść drogą najkrótszą, prostopadle do osi jezdni lub drogi dla rowerów.

🤣🤣🤣
odpowiada  dada
1 dzień temu

Zatem bystrzy funkcjonariusze niestety nie znaja przepisów.

5
0
Napisz co o tym sądziszx