W poniedziałkowy wieczór około godziny 19:00, do straży pożarnej w Kaliszu wpłynęło alarmujące zgłoszenie dotyczące obecności nieznanej, oleistej substancji w Kanale Bernardyńskim przy ul. Spacerowej. Na miejsce natychmiast skierowano osiem zastępów straży pożarnej – zarówno Państwowej, jak i Ochotniczej – w tym Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Ostrowa Wielkopolskiego.
Po przyjeździe na miejsce strażacy potwierdzili obecność nieznanego pochodzenia substancji o oleistej konsystencji. Grupa specjalistyczna z Ostrowa Wielkopolskiego ustaliła, że w plamie znajduje się wodorotlenek glinu – związek chemiczny wykorzystywany m.in. w przemyśle farmaceutycznym i chemicznym, który może być szkodliwy dla środowiska wodnego.
Strażacy przystąpili do działań – przy pomocy rękawów sorpcyjnych ograniczono dalszy wypływ substancji z jednego z kanałów burzowych, a następnie rozpoczęto odpompowywanie skażonej cieczy za pomocą specjalistycznej pompy. Z powierzchni wody zebrano ponad 1500 litrów zanieczyszczenia.
Na miejscu przez całą noc pracowały także inne służby: policja, przedstawiciele Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Kalisza oraz Wód Polskich. O zaistniałej sytuacji natychmiast poinformowano również Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
– Oczyszczanie kanału trwa. W trybie pilnym oczekuję od służb ustalenia i ukarania sprawcy skażenia – powiedział Krystian Kinastowski, Prezydent Kalisza.
Sytuacja jednak nadal budzi niepokój – we wtorek 29 kwietnia strażacy ponownie interweniowali w rejonie Walu Bernardyńskiego. Odnotowano tam kolejny wyciek nieznanej substancji. Na razie nie wiadomo, czy oba incydenty są ze sobą powiązane. Służby prowadzą działania mające na celu ustalenie źródła zanieczyszczenia oraz jego sprawcy.
Wodorotlenek glinu (Al(OH)₃), wykryty w pierwszym wycieku, to związek, który może działać drażniąco na skórę, oczy i drogi oddechowe człowieka. Jego obecność w środowisku wodnym, zwłaszcza w większych stężeniach, stwarza poważne zagrożenie dla organizmów żyjących w rzece, dlatego tak ważne są szybkie i skuteczne działania odpowiednich służb.
Trwają dalsze analizy i monitoring stanu wód w rejonie Kanału Bernardyńskiego. Mieszkańcy Kalisza z niepokojem obserwują rozwój sytuacji, oczekując na oficjalne komunikaty w sprawie ustalenia przyczyn skażenia oraz zabezpieczenia środowiska przed dalszymi incydentami.
Zdjęcia: Prosna od źródeł (FB)
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News