Złamał szewcowi nos – winne dopalacze?

Znany szewc z ulicy Gimnazjalnej został zaatakowany przez młodego mężczyznę. Sprawca uderzył szewca w nos doprowadzając do mocnego krwotoku.

Zdaniem świadków, sprawca chwilę wcześniej miał nabyć towar w pobliskim punkcie sprzedającym dopalacze i próbować go spożyć w bramie należącej właśnie do szewca. Ten zwrócił mu uwagę by tego nie robił na terenie jego posesji. Młodzieniec uderzył głową w twarz szewca. Wezwana na miejsce policja ustaliła sprawcę pobicia i jest w trakcie jego poszukiwania. Szewca odwieziono do szpitala gdzie zdiagnozowano złamanie nosa. Pobliscy mieszkańcy od dłuższego czasu prowadzą spór z nieoficjalnie działającym punktem sprzedaży dopalaczy. Wkrótce opublikujemy obszerniejszy materiał na ten temat.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Rowerzysta mocno pożałował TEGO
Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Darek
10 lat temu

Widzę tych użytkowników dopalaczy co z was będzie wyglądacie gorzej niż ob**ne lumpy

brawo!
10 lat temu

i dobrze, staruch się pchał to w nos dostał, było trzeba mu bucha dać hehe

2
0
Napisz co o tym sądziszx