Cudu jednak nie było. Żużlowcy Ostrovi musieli pokonać na własnym torze GKM Grudziądz różnicą przynajmniej 15 punktów i liczyć, że Lubelski Węgiel KMŻ nie zremisuje z Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. Spełniony został tylko ten drugi warunek. Ostrowianie pokonali swoich rywali, ale nie zdobyli punktu bonusowego i spadają do drugiej ligi.
Ostrovia o ligowy byt walczyła do samego końca. Przed biegami nominowanymi wygrywała różnicą ośmiu punktów 43:35. Stało się jasne, że do utrzymania potrzebne są dwa podwójne zwycięstwa. Niestety, już wyścig 14 zakończył się podziałem punktów. Wygrał Nicklas Porsing, ale ostatni był Peter Karlsson.
Więcej w materiale wideo…
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News