Poniedziałek obfitował w szereg nietuzinkowych zdarzeń.
Począwszy od gałęzi, która spadła na samochody zaparkowane przy ulicy Ogrodowej. Strażacy, co spostrzegli okoliczni mieszkańcy, błyskawicznie zjawili się na miejscu zdarzenia. Okazało się, że konar leży na dwóch samochodach. Po jego pofragmentowaniu za pomocą piły spalinowej okazało się, że powstały jedynie delikatne zarysowania na powłoce lakierniczej osobówek.
Natomiast o 15:50 na ulicy Raszkowskiej 10-letni chłopiec nagle wtargnął na jezdnię wprost pod nadjeżdżający pojazd. Chłopak doznał stłuczenia kolana. Kierujący oplem zafira 54-letni mieszkaniec Ostrowa Wlkp. był trzeźwy. Ponieważ sprawcą kolizji drogowej był małoletni, przeprowadzono z nim oraz matką rozmowę profilaktyczną.
Dzień zakończył 28-letni mężczyzna, który postanowił skoczyć z wiaduktu przy ulicy Parkowej jest to wiadukt przy wieży ciśnień przy Parku 3 Maja. Mężczyzna spadł tak nieszczęśliwie, że z wysokości 6 metrów złamał sobie nogę i rękę. Trafił do ostrowskiego szpitala.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News