Skrzyżowanie ulic Skorupki-Chłopickiego. Były już na nim wypadki śmiertelne, nierzadko dochodziło do groźnych kolizji. Znaki STOP i uwaga WYPADKI jakby niezauważane przez miejscowych.
W sobotę doszło tu do kolejnego groźnie wyglądającego wypadku. VW Passat jechał ulicą Skorupki od strony ZAP-u. Nie zatrzymał się zgodnie ze znakiem STOP i wjechał na skrzyżowanie z ulicą Chłopickiego, którędy od strony Krotoszyńskiej jechał Fiat Marea. Samochód sprawcy rozbił płot i wjechał na teren pobliskiej posesji. Fiat Marea obrócił się wokół osi.
W zdarzeniu lekko ranni zostali kierowcy obydwóch pojazdów, ale zdaniem świadka zdarzenia byli przytomni i mieli ogólne bóle głowy czy kolana.
Nie wiedzieć czemu jadąc ulicą Chłopickiego nie ma żadnego znaku informującego o tym kto ma pierwszeństwo na tym skrzyżowaniu.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News