Miał być otwarty pod koniec grudnia. Jednak rekordowa zima pod kątem długości zalegania śniegu znacząco wydłużyła prowadzony remont. Mowa o wiadukcie odolanowskim. Tak proszę Państwa. 30 kwietnia to dzień kiedy po godzinie 15-tej przejechały pierwsze samochody. O dziwo tym razem nie było ani władz miejskich, ani powiatowych ani tym bardziej nie było księdza, który poświęciłby zmodernizowaną konstrukcję.
Wiedząc, że tak ważny dzień dla mieszkańców należy uczcić, zorganizowaliśmy namiastkę szampana oraz fajerwerki. Największą radość z tego faktu miał pan Stanisław odpowiedzialny głównie za nitowanie wiaduktu…
– Stanisław
Tak więc drodzy kierowcy. Teraz śmiało możecie jechać wiaduktem omijając zakorkowane dotąd ulice Słoneczną, Parkową czy Krotoszyńską. Szerokiej drogi!
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News