Dramatyczne wezwanie otrzymały ostrowskie służby w sobotę około godziny 21:00. Załoga karetki pogotowia powiadomiła Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że jest wypadek przed Antoninem. Przedstawiciele służb zrozumieli, że to właśnie ta karetka brała udział w wypadku i że jeden z samochodów jest w rowie i niezbędna jest pomoc straży pożarnej.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia okazało się, że rzeczywistość była inna. Owa karetka wiozła pacjenta z zawałem do szpitala i to na ich oczach wydarzył się wypadek, który miał następujący przebieg.
Kobieta kierująca Seatem jechała od strony Ostrowa. Gdy dojeżdżała do wiaduktu przed Antoninem, nagle gwałtownie skręciła na lewy pas, którym z przeciwka jechał TIR marki Volvo. Osobówka swoim prawym bokiem uderzyła w prawy narożnik TIR-a. Strażacy zabezpieczyli instalację gazową oraz odłączyli akumulator.
Natomiast do Ostrowa ruszyły dwie karetki, jedna z poszkodowanymi z Seata dwudziestoparo latkami oraz jedna karetka z pacjentem, który przechodził zawał serca.
W tym wypadku nikt nie zginął, ale wiele nie brakowało. To kolejny groźny wypadek na prostym odcinku pomiędzy Antoninem i Przygodzicami.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News