Dobiega końca procedura przetargowa na wyłonienie nowego zarządcy schroniska dla bezdomnych zwierząt. Na przetarg wpłynęło kilka ofert. Wśród nich nie ma oferty obecnego zarządcy schroniska Sebastiana Tabaki. Sam zainteresowany zapowiadał, że nie wystartuje w przetargu i jak widać słowa dotrzymał. Niestety prawdziwego mężczyznę ocenia się nie po tym jak zaczyna tylko jak kończy. Dotarły do nas kolejne niepokojące sygnały ze schroniska. Tym razem mogliśmy przyjrzeć się sytuacji wewnątrz budynku. Na dokumentacji psów znajdują się psie odchody.
Poszkodowane psy leżały wśród odchodów. Najbardziej poszkodowane siedziały bądź leżały na twardych płaszczyznach. Zdaniem członków Ostrowskiego Stowarzyszenia Miłośników zwierząt psy powinny mieć podłożone koce. W jednym z pomieszczeń znajdowało się pięć tygodniowych szczeniaków. W schronisku nie było specjalnego pokarmu, dlatego osoby ze stowarzyszenia zabrały szczenięta do adopcji*.
Pracownicy czują się zastraszani…
– pracownik
A to przecież nie ich wina, że jest ich tylko dwoje na całe schronisko. Zarządcą schroniska do końca roku będzie Sebastian Tabaka. Rozstrzygnięcie przetargu i wyłonienie nowego zarządcy pokaże czy sytuacja z początkiem stycznia zmieni się na lepsze.
*dwutygodniowy okres dokarmiania przez wyznaczoną specjalnie do tego celu osobę, następnie szczeniaki albo wrócą do schroniska albo znajdą nowych właścicieli.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News