Zarządca cmentarza przy ulicy Limanowskiego w Ostrowie Wielkopolskim, Ryszard F. (55 l.) dostał zarzuty prokuratorskie. Przypomnijmy, że do skandalicznego zachowania doszło 30 października 2013 r. na nowej części cmentarza. Ryszard F. (55 l.) zaatakował ekipę reporterów Ostrow24.tv, którzy zbierali materiał prasowy do reportażu o niewłaściwym gospodarowaniu cmentarzem przez wspomnianego zarządcę. Ten zapewne chcąc uniemożliwić pracę dziennikarzowi, wyrwał mikrofon, zniszczył go, a następnie kopnął dziennikarza gdy ten się po niego schylał.
Dziennikarz Marek Radziszewski użył gazu pieprzowego w obronie własnej co chwilowo ostudziło zapędy zarządcy. Do akcji wkroczył syn Ryszarda F., który próbował wymierzyć sprawiedliwość wśród nagrobków i pomścić obezwładnionego gazem ojca. Pozostałości gazu obronnego jednak przemówiły mu do rozsądku.
Prokuratura Rejonowa w Ostrowie Wlkp. skierowała do Sądu Okręgowego w Kaliszu akt oskarżenia. 55-letni mężczyzna jest podejrzany o zmuszanie dziennikarza do zaniechania interwencji prasowej. Ryszard F. nie przyznał się do postawionych mu zarzutów i nie składał bliższych wyjaśnień. Warto dodać, że każdy oskarżony może w zeznaniach kłamach, a nawet milczeć.
Skandaliczne zachowanie zarządcy cmentarza toleruje proboszcz z ostrowskiej konkatedry ks. Tomasz Ilski. To do tej parafii należy cmentarz przy ulicy Limanowskiego. Ryszard F. pełni rolę zarządcy cmentarza od kilku lat. Proboszcz jednak jest głuchy na skargi parafian. W dodatku toleruje agresora, który trafi przed Sąd.
Na koniec warto przypomnieć, że do bliźniaczej sytuacji doszło na Jasnej Górze w czasie pielgrzymki, gdzie krewki mężczyzna zaatakował reportera telewizji Polsat i zniszczył mu mikrofon. Pielgrzym został skazany przez Sąd, otrzymując wyrok w zawieszeniu.
Dziennikarze w czasie pracy są chronieni przez prawo. Wydarzenia z ostatnich miesięcy pokazują, że redaktorzy są atakowani, niekoniecznie fizycznie, przez Cygankę, pracownika zieleni miejskiej, zarządcę cmentarza, władze Odolanowa, które nie tolerowały krytyki i nie wpuszczały na konferencję prasową. Takie sprawy trafiają do sądów, ponieważ nie można tolerować prób zastraszania czy nawet atakowania dziennikarzy. Mieszkańcy mają prawo być rzetelenie informowani, a to nierzadko wiąże się z wchodzeniem tam gdzie inni się obawiają.
O sprawie pisaliśmy już tutaj: https://www.ostrow24.tv/film/7893-cmentarny-agresor.html
O powyższej sprawie pisały też dzisiaj:
http://www.tvn24.pl/poznan,43/uniemozliwil-prace-dziennikarzowi-akt-oskarzenia-w-sadzie,406205.html
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/zarzadca-cmentarza-oskarzony-za-utrudnianie-pracy-dziennikarzowi
http://www.faktykaliskie.pl/zarzadca-cmentarza-napadl-na-dziennikarza
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News