Policjanci z wydziału kryminalnego i dochodzeniowego ostrowskiej Komendy, rozwikłali sprawę rozboju, do którego miało dojść w nocy z 29 na 30 września tego roku na terenie parkingu w miejscowości Przygodzice. Okazało się, że 46-letni mieszkaniec powiatu poznańskiego, sam upozorował napad.
W nocy z 28 na 30 września tego roku, dyżurny ostrowskiej Policji został powiadomiony przez 46-letniego mężczyznę, że na parkingu w Przygodzicach gdzie odpoczywał, został napadnięty przez nieznanych mu sprawców. Po uderzeniu w głowę stracił przytomność, a kiedy się ocknął stwierdził, że bandyci skradli samochód typu laweta marki Peugeot Boxer wraz z załadowanymi na nim maszynami. Wartość poniesionych strat wyniosła prawie 160 tysięcy złotych. Mężczyzna z uwagi na doznane obrażenia głowy trafił do szpitala, a policjanci przystąpili do poszukiwania sprawców napadu.
W trakcie wykonywanych czynności, policjanci na jednym z duktów leśnych odnaleźli skradziony samochód wraz ze znajdującym się na nim kompresorem. W toku czynności ustalono, że maszyny zostały wypożyczone przez pokrzywdzonego od kolegi pod koniec 2012 r. i miały zostać mu zwrócone. Policjanci zbierając informacje w sprawie i przesłuchując świadków zauważyli sporo rozbieżności w zeznaniach składanych przez pokrzywdzonego. Wykonane czynności pozwoliły śledczym przypuszczać, że opisywane przez mężczyznę wydarzenia mogły nie mieć miejsca.
Przypuszczenie to potwierdziło się podczas kolejnego przesłuchania. 46-latek przyznał się, że nie doszło do rozboju na jego osobie. Całe zdarzenie upozorował, a obrażenia głowy zadał sobie sam przy użyciu butelki. Powodem jego zachowania był fakt utraty jednego z wypożyczonych urządzeń oraz brak finansowych możliwości odkupienia i zwrotu wypożyczonego urządzenia.
Materiały w tej sprawie zostały przesłane już do prokuratury. 46-latek swoim zachowaniem naraził się na odpowiedzialność karną. Za zawiadomienie o nie popełnionym przestępstwie może mu grozić do 2 lat więzienia.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News