Markety handlowe mnożą się jak… króliki. Kiedyś na każdym rogu królował rodzimy sklep prowadzony przez panią Jadzię. Klienci zaczęli dostrzegać zaletę kupowania z koszykiem w ręku. To też wymusiło zmianę wnętrz w wielu osiedlowych delikatesach. Zmiany wymusiły markety wchodzące na polski rynek. Nie było w tym nic niezwykłego gdyby nie fakt, że zyski są transferowane za granicę nawet z sieci o tak polsko brzmiącej nazwie jak „Biedronka” – właścicielem jest portugalskie konsorcjum Jerónimo Martins.
W 2011 r. wszystkie Biedronki wygenerowały 25 mld – MILIARDÓW zł obrotu. To pokazuje jak duża popularnością cieszy się tak sieć wśród znacznej części społeczeństwa. Jak widać tej części społeczeństwa nie zależy na lokalnym patriotyzmie. Gdyby kupowaliby u pani Jadzi, to pani Jadzia swój zysk zostawi tutaj… w Ostrowie. Tutaj wymieni opony, kupi samochód czy pójdzie do fryzjera. Właściciele Jeronimo Martins kupią sobie nowy jacht, ale z pewnością nie będzie on pływać po Piaskach-Szczygliczce.
Do naszej redakcji zgłaszali się mieszkańcy zainteresowani plotką jakoby market Biedronka przy ulicy Mertki miał zostać przeniesiony na ulicę Strzelecką. Powodem, jak głosi plotka, miało być podniesienie ceny za dzierżawę przez Ostrowską Spółdzielnię Mieszkaniową. Zadzwoniliśmy do prezesa OSM, który stanowczo podkreślił, że to tylko plotka, a sieć Biedronka buduje kolejny obiekt przy ulicy Strzeleckiej. Spółdzielnia posiada długoterminową umowę na dzierżawę terenu pod dotychczasowym marketem.
Jak widać interes kwitnie i nic nie wskazuje, żeby miało się coś zmienić w tej materii.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News