LIST OTWARTY
Ostrów Wlkp. 12.03.2013
„Lecz nie przestańmy czcić świętości swoje
I przechowywać ideałów czystość
Do nas należy dać im moc i zbroję
By z kraju marzeń przeszły w rzeczywistość„
Adam Asnyk
Klub”Gazety Polskiej”
Księgarnia „Niezależna|”
ul. Wiosny Ludów 15
63-400 Ostrów Wielkopolski
W związku z odrzuceniem naszego wniosku o nadanie rondu, przy zbiegu ulic Marszałka Józefa Piłsudskiego i Ignacego Paderewskiego, imienia Prezydenta Profesora Lecha Kaczyńskiego chciałbym stanowczo zaprotestować przeciwko tej decyzji, tak lekceważącej dorobek byłego Prezydenta Rzeczypospolitej.
Pozytywne zaopiniowanie nazwy ronda „ Rondo Przy Stadionie” wpisuje się w brak poszanowania dla najnowszej historii Rzeczypospolitej. Wpisuje się to jednocześnie w ogólny trend obecnie rządzącej partii w Polsce jak i w wielu samorządach polegający na rugowaniu z publicznej przestrzeni polityki historycznej naszego kraju, która winna stanowić ważny element w kształtowaniu świadomości młodego pokolenia.
Unikanie nadawania ulicom, placom, rondom itp. imion naszych bohaterów narodowych, źle świadczy nie tylko o roli jaką winna spełniać władza samorządowa, ale o samych ich członkach, którzy winni stawać ponad podziałami partyjnymi w imię edukacji i patriotycznego wychowania następnych pokoleń.
Nie brakuje nam bohaterów narodowych, którzy swoją postawa życiową, a niejednokrotnie swoim życiem przypłacili walkę o prawdę i wolność, abyśmy my teraz mogli mieszkać w wolnym kraju i cieszyć się z przywilejów, które dane są dojrzałym demokracjom.
Brak upamiętnienia w naszym mieście poprzez nadanie chociażby ulicy, skweru czy ronda imieniem tragicznie poległego Prezydenta, przypomina mi wymazywaną z pamięci społeczeństwa przez system komunistyczny pamięć o Żołnierzach Wyklętych, których ofiara złożona z życia w walce o wolność i niepodległość również była ignorowana przez dziesiątki lat przez władze krajowe jak i samorządowe, a wszelkie próby podtrzymywania tej pamięci były surowo karane.
Pragnę przypomnieć, iż Pan Prezydent Lech Kaczyński nie leciał do Katynia w prywatnej sprawie, lecz służbowo jako głowa Państwa Polskiego, by upamiętnić los bestialsko pomordowanych, strzałem w tył głowy, przez sowiecki reżim kilkudziesięciu tysięcy polskich oficerów.
Wiele polskich miast, w tym także nieodległy Pleszew, już dawno zdecydowało się na taki honor nie wspominając tu o innych krajach gdzie wiele ulic, skwerów czy placów nosi imię Prezydenta Kaczyńskiego czy też pary prezydenckiej.
Rozumiałbym fakt, iż taka negatywna decyzja podjęta przez Komisję byłaby nacechowana doraźnymi korzyściami PR-owskimi lub partyjnymi dyrektywami lecz jeżeli takowych nie było, a tak zakładam, to tym bardziej dziwi mnie fakt niezrozumienia przez Komisję roli jaką odgrywał Prezydent Kaczyński w najnowszej historii Polski i regionu.
Pozostaje mi wierzyć tylko w brak wystarczających informacji szanownej Komisji na ten temat lub też ( co jest mniej prawdopodobne ) w bojaźliwy stosunek wobec swoich przyszłych wyborców .
Władza winna w takich kwestiach kierować się nie kunktatorstwem, lecz rzetelna wiedzą i odpowiedzialnością wobec przyszłych pokoleń. Szkoda byłoby nazwać ten okres kolejnym okresem błędów i wypatrzeń.
Pomysł nazywania ulic, placów czy rond dosyć komicznym mianem – „rondo Kozi Borek” czy „Przy stadionie” kiedy tylu bohaterów narodowych czeka w długiej kolejce na łaskawość takich komisji celem upamiętnienia ich ofiary, pozwala mniemać, iż w najbliższej przyszłości możemy spodziewać się decyzją szanownej Komisji zmianę ulicy Marszałka Józefa Piłsudskiego, na ulicę „Przy parku„ ulicy Ignacego Paderewskiego na ulicę „Przy stadionie„ a ulicy Kardynała M. Ledóchowskiego na ulicę „Przy kościele”.
Jednakże proponuję zacząć od zmiany ulicy Powstańców Wielkopolskich przy której obraduje szanowna Komisja i nazwać ją ulicą „ Przy roztropnej Komisji do spraw nazewnictwa …”
Mimo, iż szanowna komisja już dwa razy odrzucała nasze wnioski, nie zamierzamy ustawać w walce o upamiętnianie bohaterów narodowych i czekając na werdykt Rady Miejskiej w sprawie ronda o tymczasowej nazwie „Przy stadionie„ zwracamy się jednocześnie z kolejnym wnioskiem o nadanie rondu przy ulicy Strzeleckiej imienia Rotmistrza Witolda Pileckiego mając nadzieję , iż tym razem szanowna Komisja wzniesie się ponad partyjne uprzedzenia , a do poparcia tej kandydatury nie trzeba będzie szacownych członków Komisji zbytnio przekonywać.
Rotmistrz Witold Pilecki czeka już ponad 50 lat na upamiętnienia swojej bohaterskiej postawy i ofiary z życia w imię wolności , prawdy i niepodległości i smutne jest to , iż w rzekomo niepodległej Polsce od ponad 23 lat nadal w wielu miastach w tym także w naszym ukochanym Ostrowie Wielkopolskim radni nie wznoszą się na wyżyny swojej odwagi , która w porównaniu z odwagą rotmistrza jest tylko dziecinną igraszką i nie upamiętniają naszego narodowego bohatera.
Smutnym jest fakt , iż życie naszych bohaterów narodowych jest tak mało warte i doceniane przez naszych rajców miejskich, którzy biorąc wynagrodzenie od społeczeństwa winni umieć się temu społeczeństwu godnie odwdzięczyć.
Na zakończenie chciałbym przytoczyć myśl wielkiego Polaka , która umieszczona jest na wadowickim rynku , aby każdy tamtejszy radny idąc do pracy mógł sobie codziennie tą sentencje ,jakże mądrą , przeczytać zanim w pocie czoła podejmie jakaś decyzję .
„WŁADZA TO SŁUŻBA , A NIE PANOWANIE” Jan Paweł II
– myślę, że takaż sama sentencja winna pojawić się i na ostrowskim rynku jako swoiste memento dla każdego radnego , który w końcu przez społeczeństwo został wybrany i społeczeństwu ma obowiązek służyć.
Mimo wszystko, w nadziei na pozytywny wynik głosowania naszego wniosku na Radzie Miejskiej
Pozostaję z poważaniem.
Dariusz Grzybkowski
Przewodniczący Klubu Gazety Polskiej
w Ostrowie Wielkopolskim
Otrzymują :
- Przewodniczący Rady Miejskiej
- Przewodniczący Komisji doraźnej do spraw nazewnictwa…
- Gazeta Ostrowska
- Kurier Ostrowski
- Nasz Rynek
- Telewizja Ostrów 24
- Telewizja Proart
- Radio Centrum
- Ziemia Kaliska
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News