Trzech mężczyzn zostało ukaranych mandatami przez policjantów ostrowskiej „patrolówki” za dokonanie drobnych kradzieży w sklepach oraz na terenie przykościelnego placu.
Pierwsza kradzież sklepowa miała miejsce około godz. 14.30. Wówczas to ochrona jednego ze sklepów zatrzymała 32-letniego mieszkańca Ostrowa Wielkopolskiego, który ukradł artykuły spożywcze na kwotę ponad 12 złotych. Nie były to bynajmniej artykuły tzw. pierwszej potrzeby, chociaż tu interpretacje mogą być bardzo różne. Mężczyzna skradł cztery czekolady i małą „piersiówkę” wódki. W sumie kosztowało go to 100 złotych, taki bowiem mandat nałożyli na niego policjanci.
Kilkadziesiąt minut później w innym sklepie został zatrzymany przez ochronę 42-letni ostrowianin, który postanowił nie płacić za bieliznę. Policjanci ukarali mężczyznę mandatem karnym także w kwocie 100 złotych. A wystarczyło w kasie zapłacić 13 złotych.
Spore zdziwienie policjantów wywołał maszerujący chodnikiem mężczyzna, ze znakami drogowymi na ramieniu. Policjanci ustalili, że jest to 60-letni mieszkaniec gminy Raszków, a znaki zostały przez niego skradzione z terenu przykościelnego jednej z ostrowskich parafii. On również nie uniknął grzywny w postaci stu złotowego mandatu karnego.
Każdy z tych mężczyzn dopuścił się wykroczenia kradzieży mienia, którego wartość nie przekroczyła 250 złotych, dlatego też policjanci mogli nałożyć grzywnę w postaci mandatu karnego.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News