Ostrowscy kryminalni ustalili dwóch mężczyzn, którzy 1 sierpnia tego roku dokonali napadu na jedną z firm w Przybysławicach. Sprawcami są mieszkańcy Ostrowa Wielkopolskiego w wieku 29 i 24 lat. Za popełnienie tego przestępstwa grozi im nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Mężczyźni zaplanowali napad i przygotowali się do niego odpowiednio wcześniej. Na teren jednej z firm w Przybysławicach przyjechali motocyklem, po czym jeden z nich nie zdejmując kasku wtargnął do pomieszczenia biurowego tej firmy. Terroryzując pracującą tam kobietę przedmiotem przypominającym pistolet, zrabował gotówkę w kwocie około 25 tysięcy złotych. Odchodząc z pieniędzmi użył jeszcze wobec kobiety gazu łzawiącego.
Policjanci prowadzący w tej sprawie czynności ustalili, że krótko przed napadem sprawcy tankowali paliwo do motocykla na stacji w Górznie, za które z resztą nie zapłacili. Kryminalni analizując zebrany materiał, a w szczególności ostrowskie środowisko przestępcze, wytypowali ostatecznie sprawców tego napadu. Mężczyźni byli już znani ostrowskim policjantom m.in. za przestępstwa przeciwko mieniu. Starszy z nich został zatrzymany, natomiast drugi sprawca do tej pory ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości.
Śledczy ponadto ustalili, że 29-latek ma na swoim koncie także kradzież u jubilera w Siedlcach, do której doszło pod koniec lipca tego roku. Wtedy to on z dwoma innymi mieszkańcami Ostrowa Wielkopolskiego w wieku 21 i 19 lat, korzystając z pomocy 17-latka z Siedlec, okradli miejscowego jubilera rabując biżuterię na kwotę ponad 60 tysięcy złotych. Cała trójka ostrowskich przestępców została zatrzymana przy współudziale policjantów z Siedlec. W trakcie przeszukania ich mieszkań zabezpieczono telefony komórkowe, pieniądze, kominiarki i pałki teleskopowe.
Policja cały czas prowadzi czynności wykrywacze albowiem nie wykluczone, że sprawcy mogli popełnić jeszcze inne przestępstwa.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News