Mijający rok odbieramy w kategoriach okresu, w którym zapoczątkowanych zostało wiele pozytywnych wydarzeń, które, mamy nadzieję, już w roku 2012, lub nieco później mogą przerodzić się w nasz wspólny sukces, sukces całego powiatu – mówił Paweł Rajski podczas konferencji podsumowującej pierwszy rok pracy na stanowisku Starosty Ostrowskiego.
W dniu 8 grudnia 2012 r. minął dokładnie rok od dnia, w którym przy jednym głosie wstrzymującym nowym starostą ostrowskim został Paweł Rajski. „Jest we mnie radość, że zostałem wybrany Starostą przy tak dużym poparciu. Jestem we mnie też ogromna pokora przed tym wyzwaniem’’ – te słowa powiedziane tuż po wyborze P. Rajski przywołał na konferencji.
Jak podkreślał, wspólnie z wicestarostą Tomaszem Ławniczakiem początek pracy związany był z reorganizacją urzędu i przeglądem zadań inwestycyjnych. Jednym z pierwszych projektów była rozpoczęta już budowa boiska do piłki nożnej w Przygodzicach. Po analizie ta koncepcja została porzucona. – Uważam, że było to dobre posunięcie, bo zyskaliśmy jako szkoła, ale także miejscowość Przygodzice nowoczesny wielofunkcyjny obiekt, o którym mówi się, że jest jednym z najpiękniejszych w regionie, a dodatkowo zaoszczędziliśmy na całym zadaniu ok. 1 mln złotych – mówił P. Rajski.
W podsuwaniu najważniejszych wydarzeń „roczku’’ znalazły się także podpisane porozumienia z Prezydentem Ostrowa w sprawie wspólnej realizacji boiska przy SP nr 1 oraz budowy ronda na ul. Grabowskiej. Remont sali gimnastycznej w I LO. Do pozytywów starostowie zaliczyli także inwestycje na drogach w tym oprócz zaplanowanych wcześniej, przeznaczenie ponad 1 mln złotych na budowę dróg na terenie Gminy Nowe Skalmierzyce. Niewątpliwym sukcesem było kupno, z zastosowaniem 75 proc. rabatu Klubu Nauczyciela. W 2011 r. rozpoczęto także działania mające na celu dobrą sprzedaż powiatowego majątku. Sprzedany został Dwór Przebendowskiego, ale co najistotniejsze w tej dziedzinie wspólnie z władzami Gminy Przygodzice przystąpiono do opracowywania planów zagospodarowania przestrzennego ponad 200 ha gruntów, które powiat posiada na terenie tej gminy.
Z pewnością największym i zarazem najtrudniejszym zadaniem jest plan ratunkowy dla ostrowskiego szpitala. Zadłużona palcówka przed potrzebuje restrukturyzacji, a także nowych inwestycji, które docelowo mają poprawić standardy lecznicze i przynieść jej dochód w przyszłości.
– Jednym z najważniejszych działań w tym zakresie i bezwzględnym priorytetem jest budowa poradni specjalistycznych. To potrzeba czasów, bo ludzie dłużej nie mogą być leczeni w takich warunkach jak obecnie, ale także walka o to, by nie stracić kontraktu, co jeszcze pogorszyłoby kondycję naszego szpitala – mówi P. Rajski. – Pierwszym krokiem było opracowanie nowego projektu przychodni. Zaproponowane przez architekta rozwiązania w 80 proc. są nowymi propozycjami. Dziś jesteśmy już po ogłoszeniu przetargu na budowę przychodni i jest szansa na to, by poradnia została oddana w przyszłym roku. To, co chciałbym podkreślić to fakt, że na to zadanie nie będziemy musieli zaciągać kredytu. To jest informacja dla nas bardzo pozytywna – powiedział starosta.
Dodatkowo w budynku nowej poradni ma swoje lokum znaleźć rezonans magnetyczny. Przetarg na tę nowoczesną usługę już został rozstrzygnięty. Starosta podkreślił także wagę jaką przywiązuje do współpracy z sąsiedzkimi samorządami. Podkreślił, że przez ostatnie 8 lat zwłaszcza relacje powiatu i miasta pozostawiały na kiepskim poziomie.
Za niepowodzenia kończącego się roku starosta uznał nieprzeprowadzenie planowanych badań profilaktycznych z zakresu stomatologii. – Swoim programem chcieliśmy, chociaż w części, naprawić błąd Ministerstwa Edukacji sprzed lat mianowicie decyzję o usunięciu ze szkół stomatologów. Dziś zwłaszcza w małych miejscowościach brak takiego lekarza jest bardzo odczuwalny. Przeprowadziliśmy postępowanie konkursowe, ale jeden z podmiotów medycznych zaproponował zbyt wysokie stawki, przewyższające nasze możliwości budżetowe. Było już zbyt późno, żeby postępowanie powtórzyć, bo powiat przy realizacji programów profilaktycznych potrzebuje zgody ministerstwa, konsultantów dyscyplin. Dlatego zadanie zostało przeniesione na przyszły rok. O jego kształcie zadecyduje także komisja zdrowia – mówił Rajski.
Drugim zadaniem, które bliskie było realizacji jednak nie zakończyło się powodzeniem było pozostawienie karetki specjalistycznej w Odolanowie. Samorząd protestował u Wojewody Wielkopolskiego i po licznych naciskach ten zmienił zdanie na korzyść Odolanowa, jednak propozycje zakwestionowało Ministerstwo Zdrowia. – W tej sprawie na pewno będziemy interweniować u nowego ministra zdrowia – zapewniał starosta ostrowski, który na koniec powiedział, że jego marzeniem jest budowa w Ostrowie Aquaparku.
– Może kogoś tym pomysłem zaskoczę, ale chciałbym, aby taki obiekt powstał. Nie potrzeba w Ostrowie tej inwestycji realizować od podstaw. Wystarczy rozbudować basen przy III LO i pójść albo w kierunku terenów PKS lub nawet wejść z halą rekreacyjną na teren naszego boiska. Chciałbym, aby powstał obiekt wyposażony w urządzenia dla najmłodszych, w którym mogłyby wypoczywać całe rodziny. Wiem, że o wszystkim zadecydują pieniądze, stan gospodarki. Na pewno nie jesteśmy w stanie sami udźwignąć takiego zadania, ale może… wspólnie z miastem – powiedział P. Rajski.
Dziennikarze pytali m.in. funkcjonującą w powiecie, jak to nazwali, niekonwencjonalną, koalicję PO-PiS. Starostwie zgodnie odpowiadali, że koalicja ma się dobrze i wspólnie realizuje stawiane sobie zadania.
– Ja mogę powiedzieć, że w Powiecie Kaliskim funkcjonuje koalicja PSL–PiS-PO. Natomiast koalicja podobna do naszej funkcjonuje w powiecie Tureckim. Dobrze dzieje się, że władze centralne nie ingerują w życie samorządowe. Wpływ ten z góry kończy się na trzecim stopniu samorządu, wojewódzkiego. My, na szczęście, żadnych nacisków góry nie mamy – odpowiadał wicestarosta Tomasz Ławniczak.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News