Ostrowskie ulice: Nadbrzeżna i Grobla były najbardziej zagrożone podtopieniem przez Ołobok. Najwyższy poziom wody w rzece i tym samym ryzyko zalania wystąpiło od soboty rana (27 lutego 2010) do wczesnych godzin niedzielnych. Służby ratownicze umacniały w tym rejonie poziom wałów zapobiegając przelaniu się wody na posesje.
Jak zapewnia Grzegorz Szyszka komendant Straży Miejskiej przez cały czas prowadzony był monitoring sytuacji powodziowej. Co dwie godziny na wodowskazie umieszczonym przy moście na ul. Limanowskiego odczytywane były poziomy wód.
– To jest jedyny wodowskaz, na którym mierzony jest poziom Ołoboku. Nie ma jednak na nim określonych wartości, które oznaczałyby stany ostrzegawcze lub alarmowe. Bazując na własnej wiedzy i doświadczeniu wiemy, co może się zdarzyć jeśli woda znajduje się na określonym poziomie i jakie należy podjąć działania – mówi G. Szyszka.
W ciągu ostatnich lat poziom krytyczny, w którym rzeka staje się niebezpieczna, zmienił się przesuwając z 262 cm do ponad 272 cm. Wiąże się to z tym, że podwyższeniu uległy niektóre tereny. W sobotę rano na wodomierzu zanotowano wskazanie wody na wysokości 266 cm. Poziom wody w godzinach popołudniowych podnosił się średnio o 2 cm co 2 godziny, by wieczorem osiągnąć stan na wodowskazie 272 cm.
W godzinach rannych zabezpieczono bezpośrednio dwie posesje w rejonie ul. Grobla oraz teren za posesjami podnosząc workami z piaskiem linię brzegową w najniższych miejscach.
– Ostatni pomiar z godz. 22.00 wynosił 276 cm,. a w ciągu dnia woda podniosła się o 10 cm. Mając informacje, że rzeka poza Ostrowem się rozlała spodziewaliśmy, się że poziom będzie się jeszcze podnosić. W tej sytuacji po konsultacji z miejskimi służbami: Strażą Miejską, Wydziałem Zarządzania Kryzysowego i specjalistami z WODKAN S.A., Prezydent Miasta podjął decyzję, że należy rozpocząć szersze działania zabezpieczające linię brzegową – mówi Andrzej Baraniak Sekretarz Miasta.
W pierwszej kolejności worki z piaskiem ułożono na kilku odcinkach ul. Nadbrzeżnej.
– Akcję rozpoczęliśmy od najniższego miejsce i wywyższaliśmy te, w których woda mogłaby się przelać, gdyby poziom podniósł się o 5 cm. Wtedy rano nie byłoby co ratować. W godzinach nocnych umocniliśmy także wał przy ul. Grobla. Główne siły i środki zapewniła Państwowa Straż Pożarna i Ochotnicza Straż Pożarna z Ostrowa. W działaniach wspierała nas osobowo i sprzętowo spółka WODKAN – mówi P. Olszak.
W trakcie wprowadzonych nocnych działań woda podnosiło się jeszcze do wskazania 278 cm i była to największa zanotowana wartość, nie przelała się jednak przez wały. Poranny odczyt wskazał, że poziom obniżył się o 10 cm.
Wpływ na to miał nocy przymrozek, który spowolnił spływ wody oraz rozlanie się rzeki na okolicznych łąkach. W ciągu dnia nastąpił ponowny wzrost, który był krótkotrwały. Dzisiaj sytuacja wydaje się stabilna. Woda obniżyła się z odczytu poniedziałkowego o kolejne kilka centymetrów.
Janusz Grzesiak
Urząd Miejski w Ostrowie Wlkp.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News