Skazani społecznie użyteczni

Zbierają śmieci, sprzątają miejsca publiczne, grabią skwery . Co roku w ramach tzw. prac społecznie użytecznych wyroki odpracowuje w Ostrowie kilkadziesiąt osób. W tym roku liczba ta może wynieść znacznie ponad 200 osób.

Do odpracowywania wyroków sądowych poprzez prace społecznie użyteczne kierowane są osoby mające na swoim koncie tak zwane lekkie wyroki. Najczęściej są to skazani za uchylanie się od zapłacenia grzywny lub mandatów.

To nie są aresztanci. Są to osoby, którym sąd najpierw nałożył kary, po czym zamienił je na prace społecznie użyteczne. Te osoby kierowane są do Straży Miejskiej, a my organizujemy im prace, które wykonują pod nadzorem strażników. Na ich potrzeby udostępniony jest jeden z naszych samochodów – wyjaśnia Grzegorz Szyszka, komendant Straży Miejskiej w Ostrowie.

W pierwszej kolejności w ramach prac społecznie użytecznych sprzątane są tereny miejskie. Skazani przede wszystkim zajmują się utrzymaniem porządku i czystości w parkach, na placach zabaw i skwerach. Niewykluczone jednak, że ze względu na ilość osób porządkować będą również inne miejsca w mieście.

Co roku do tego rodzaju zajęć trafia coraz więcej osób. W ubiegłym roku było to ok. 90 osób, w tym roku strażnicy spodziewają się znacznie ponad 200 skazanych. Czas pracy każdego z odpracowujących wyrok rejestrowany jest specjalnej kartotece. Po odpracowaniu zasadzonej ilości godzin to rozliczenie trafia do właściwego kuratora. Kurator powiadamiany jest także w przypadku gdy osoba uchyla się od pracy.

– Efektem pracy skazanych jest m.in. góra worków ze śmieciami, które zbierane są co tydzień. Można powiedzieć, że dzięki pracy tych ludzi miasto jest czystsze, ale z drugiej strony nieczystości pojawiają się cały czas. Mieszkańcy z jednej strony oczekują porządku, ale także sami śmiecą. Tak jest np. w rejonie garaży przy ul. Frąszczaka. Ten teren był sprzątany kilkakrotnie, a np. butelki po olejach, niepotrzebne części pojawiają się wciąż bo są wyrzucane przez użytkowników garaży – mówi G. Szyszka.

CZYTAJ  Agresywne Seicento chciało wyprostować rondo

Janusz Grzesiak

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Napisz co o tym sądziszx