Kierowanie w stanie nietrzeźwości i niestosowanie się do sądowego zakazu kierowania pojazdami, to czyny za które będą musieli odpowiedzieć dwaj bracia. Mieszkańcy powiatu ostrowskiego wpadli wczoraj w odstępie zaledwie 15 minut podczas policyjnej kontroli. Pojazdy, którymi kierowali zabezpieczył trzeci z braci.
Wczoraj około godz. 19:00 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego ostrowskiej komendy, zatrzymali do kontroli na terenie gminy Odolanów, kierującego motorowerem. Okazało się, że 30-letni mężczyzna posiada sądowy zakaz kierowania tymi pojazdami do grudnia 2016 r. Mężczyzna skorzystał z okazji, że w pobliżu miejsca kontroli mieszkał jego starszy brat i uniknął kosztów holowania, zabezpieczając motorower na jego posesji.
Zaledwie 15 minut później w tym samym miejscu, policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę forda. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 37-letni mężczyzna ma ponad pół promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy. Okazało się, że mężczyzna jest bratem wcześniej zatrzymanego motorowerzysty. I w tym przypadku przydała się pomoc rodziny. Na posesję brata trafił tym razem samochód.
Braciom przyjdzie stawić się przed oblicze ostrowskiego sądu, ale w tym wypadku będą musieli skorzystać z komunikacji publicznej. Chyba, że pomocna okaże się znowu rodzina.
Te sytuacje pokazują, że cały czas zachodzi konieczność przeprowadzania wzmożonych kontroli kierowców, zarówno pod względem trzeźwości jak i posiadanych uprawnień do kierowania. W tym samym dniu policjanci wytyczyli dwa punkty kontrolne w Ostrowie Wlkp. i we Franklinowie, na których skontrolowano 400 kierowców. Wynik był zadowalający, albowiem wszyscy kierowcy byli trzeźwi.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News