W czwartek około godziny 23:00 zderzyły się Honda Accord oraz VW Passat. Srebrna Honda Accord jechała od ronda Sybiraków w stronę wiaduktu. Zdaniem kierowcy Hondy, nagle „wystrzeliła” mu opona w wyniku czego gwałtownie skręcił w lewo i uderzył w bok VW Passata jadącego z przeciwka.
+
Uderzenie było na tyle silne, że wystrzeliły poduszki powietrzne, boczne kurtyny, a koła zostały wyrwane. Kierowcom na szczęście nic się nie stało. Wyszli o własnych siłach i nie uskarżali się na żadne bóle. Sprawca zderzenia, mężczyzna z Hondy Accord przekonał poszkodowanego z Passata by nie wzywali policji, ponieważ mogą dogadać się między sobą. Tym sposobem kierowca Hondy zaoszczędził od 250 do 500 zł i 6 punktów karnych.
Kierowcy wezwali pomoc drogową, która dość szybko uprzątnęła uszkodzone auta.
[jwplayer mediaid=”69031″]
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News