We wsi Niemojewiec (gm. Raszków) w piątkowe popołudnie wybuchł pożar. Wraz z nadejściem deszczu piorun uderzył prosto w stodołę, w której była słoma oraz maszyny rolnicze.
+
Mężczyzna z sąsiedniej posesji zrelacjonował nam, że najpierw spadło kilka kropel deszczu. Zaraz po tym usłyszał świst i ogromny huk. Poszedł zobaczyć z drugiej strony posesji, a tam już nic nie widział. Było czarno od dymu. Na miejsce wezwano straż pożarną. Pomimo szybkiego dotarcia, stodoła była już całkowicie objęta ogniem.
Gospodarze próbowali uratować ciągnik rolniczy, który kupili przed kilkoma miesiącami. Skutek był taki, że doznali poparzeń dłoni 1. i 2. stopnia, a maszyny i tak nie udało się uratować. Oprócz traktowa spłonęły jeszcze dwie przyczepy.
ZDJĘCIA OD WIDZA PATRYKA:
WIDEORELACJA:
[jwplayer mediaid=”69356″]