Dwa notebooki wartości prawie 4 tysięcy złotych padły łupem złodzieja w jednym z ostrowskich marketów. Sprawcę ujął pracownik ochrony, wzywając na miejsce policyjny patrol. Zatrzymany mężczyzna odpowie za kradzież mienia.
+
Techniczne środki ochrony, czyli najczęściej kamery monitoringu, znajdują się w zdecydowanej większości nawet niewielkich sklepów. Wielkopowierzchniowe markety zatrudniają dodatkowo pracowników ochrony. Wszystko to ma zapewnić bezpieczeństwo klientom tych sklepów oraz wyłapywać tych nieuczciwych, czyli sklepowych złodziei. Jak pokazują liczne przykłady ich skuteczność jest coraz większa i opłacalna.
Przekonał się o tym w miniony piątek 20-letni mieszkaniec Tomaszowa Mazowieckiego. Mężczyzna wybrał się do jednego z ostrowskich marketów pod przykrywką zakupów. W rzeczywistości miał inne zamiary. Czekając na dogodny moment zabrał ze sklepowej półki dwa notebooki, z którymi próbował opuścić sklep.
Złodziej nie wiedział jednak, że był już obserwowany wcześniej. Szybka reakcja pracownika ochrony pozwoliła na jego ujęcie. Wezwani na miejsce policjanci przeszukali mężczyznę, znajdując przy nim dwa notebooki wartości prawie 4 tysięcy złotych.
20-latek z Tomaszowa Mazowieckiego został zatrzymany. Jak ustalili policjanci był już wcześniej notowany za kradzieże i włamania. Teraz ponownie stanie przed sądem. Za kradzież, której się dopuścił może mu grozić 5 lat więzienia.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News