Trzech mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego ujęło nietrzeźwego kierowcę, który w minioną niedzielę próbował zbiec z miejsca kolizji drogowej. Postawa trójki mężczyzn może świadczyć o braku społecznego przyzwolenia dla pijanych kierowców.
+
W minioną niedzielę, około godziny 4:00 nad ranem, kierujący fordem mondeo mężczyzna nie zapanował nad pojazdem i na łuku drogi przy skrzyżowaniu ul. Wrocławskiej i Chopina, przejechał przez pas zieleni zatrzymując się przy pobliskiej kamienicy. Kierowca porzucił pojazd i zaczął uciekać.
Całe zdarzenie zaobserwowali stojący w pobliżu mężczyźni. Udali się natychmiast za uciekającym kierowcą i po chwili, na sąsiedniej ulicy, zdołali go ująć. Na miejsce wezwany został policyjny patrol.
Kierowcą forda okazał się 22-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego. Przeprowadzone przez policjantów badanie wykazało, że znajduje się on pod znacznym wpływem alkoholu. W jego organizmie stwierdzono obecność 2,6 promila alkoholu.
22-latkowi za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia i utrata uprawnień do kierowania. Na szczególną uwagę i pochwałę zasługuje postawa trzech mężczyzn, którzy nie pozwolili zbiec pijanemu kierowcy. Jest to wyraz obywatelskiej postawy i braku społecznego przyzwolenia na kierowanie pod wpływem alkoholu.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News