Mieszkańcy Karsek są mocno zaniepokojeni pracami budowlanymi w miejscu dawnej fermy norek. Ich zdaniem, w środku wsi rozbudowywana jest ferma norek – bez pozwolenia. Ilość zwierząt po remoncie ma być wielokrotnie większa. Mieszkańcy uważają, że taka hodowla może być bombą ekologiczną. Do tej pory hodowane było tysiąc matek. Dotychczasowy właściciel miał jednak sprzedać nieruchomość panu Wójcikowi, znanemu z innych ferm norek w powiecie ostrowskim. We wtorek odbywała się wizytacja powiatowego inspektora budowlanego, który jednak nie zastał nowego właściciela.
+
Na środę zaplanowano spotkanie mieszkańców w sali wiejskiej w Karskach.
Stanowisko mieszkańców przedstawia sołtys Karsek Józef Bury.
[jwplayer mediaid=”70211″]
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News