Grupa znajomych spotkała się w sobotnie południe by zakończyć sezon pływania na Wake-u, skuterach czy motorówkami. Po raz pierwszy Piaski-Szczygliczka wyglądały niczym plaża na Majorce. Co prawda brakowało kobiecych wdzięków oraz palm, ale mężczyźni mieli na czym oko zawiesić.
+
[jwplayer mediaid=”70465″]
pozwolenie na pływanie sprzętami wodnymi dotyczyło też osób „z zewnątrz” ? gdybym wiedziała, też bym się zjawiła, zamiast jechać 130km od Ostrowa, żeby popływać przez kilka godzin
A czy ja mówię, że piaski są prywatnym miejscem ? Wakepark jest prywatnym przedsięwzięciem, za zgodą i dzierżawą Zieleni Miejskiej.
odkiedy piaski szczygliczka sa prywatnym mijscem dla takich dzialalnosci moze kazdy z nas zbuduje tam wakepark zaprosi swoich kumpli z bedzie zabawa ps a na piaskach jestem codziennie
Czy ktoś z wcześniej komentujących był kiedyś w ostrowskim Wakeparku? Otóż Zieleń Miejska nie ma z nim NIC wspólnego, to jest prywatne przedsięwzięcie, więc skąd pomysł, żeby ktoś pokrywał koszty ? A jeśli chodzi o znajomych – grupa ludzi, którzy w owym Wakeparku pływają i dzięki niemu się zaprzyjaźnili. Proponuję trochę rozeznać temat zanim ktoś zacznie wylewać swoje żale publicznie…
ciekawe kto pokrywa koszty zabawy plywania na Wake-u, bo narazie tylko kumple i kolesie kumpli tam plywaja moze by tak wszyscy mogli korzystac a nie ich cennikiem odstraszac
znajomi ale kogo? na pewno białasa bo przecież od kiedy pojawiła sie motorówka na piaskach – pieniądze wyrzucone w błoto tylko po to aby prezesik popływał nią ze swoją rodziną – to ogłoszone zostało, że nie wolno po zalewie niczym pływać. Prawo do tego ma tylko i wyłącznie sprzęt zieleni. Czyli – znajomi białasa. Inaczej – nawet by nie dowlekli tych gówien do plaży. No i trzeba mieć zryty łeb jak prezesik aby na tak płytkiej wodzie pływać takim sprzętem.
a jutro gungle do pasa KARKI będą miały !
