Ponad 2 promile alkoholu miał kierowca samochodu, któremu dalszą jazdę uniemożliwił lekarz jednej z przychodni w Ostrowie Wielkopolskim. Wezwani na miejsce policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę oraz jego uprawnienia do kierowania. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości mogą mu grozić 2 lata więzienia.
+
Wczoraj do jednej z przychodni lekarskich w Ostrowie Wielkopolskim przyszedł mężczyzna, który miał zostać przyjęty na oddział. Jego stan wyraźnie wskazywał, że znajduje się pod wpływem alkoholu, dlatego nie mógł być przyjęty przez lekarza celem wstępnej konsultacji.
Po jakimś czasie lekarz, który wcześniej rozmawiał z tym mężczyzną zauważył, że wsiada on do samochodu. Lekarz natychmiast wybiegł z przychodni i swoim samochodem zdążył dojechać do cinquecento, którym odjeżdżał mężczyzna. Ten na dawane znaki zatrzymał się. Wtedy lekarz dobiegł do tego samochodu i wyciągnął kluczyki ze stacyjki auta, uniemożliwiając tym samym dalszą jazdę.
Wezwani na miejsce policjanci ustalili, że kierowcą cinquecento jest 47-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego. Przeprowadzone przez nich badanie stanu trzeźwości wykazało, że w jego organizmie znajduje się 2,36 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mężczyźnie uprawnienia do kierowania. Teraz grozi mu do 2 lat więzienia.
Reakcja na zachowanie kierowcy fiata, to kolejny w ostatnim czasie, budujący przykład obywatelskiej postawy i braku społecznego przyzwolenia dla kierujących „na podwójnym gazie”.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News