Ślamazarne Biuro Prasowe

Kto z Państwa wyobraża sobie zdrowe, demokratyczne państwo bez dziennikarzy, którzy dociekliwie próbują dotrzeć do prawdy. Ich praca zawodowa wcale nie jest sielanką. Zdarzają się urzędnicy, którzy zamiast usłużnie przedstawić żądane informacje, lekceważąco nie udzielają jej wcale – a już na pewno w wyznaczonym prawem terminie. Taki urzędas potrafi zarabiać kilka tysięcy złotych i czuć się bezkarnie.

Redaktor z tygodnika Fakty Ostrowskie wysłał 12 listopada 2014 r. pytania pod adres mailowy Sylwii Nowickiej, kierownik Biura Prasowego w UM w Ostrowie Wlkp., a także do Karoliny Pająk, jej współpracownicy oraz na adres ogólny. W mailu pytał m.in. o wynagrodzenie prezydenta Jarosława Urbaniaka, ponieważ powstawała uzasadniona obawa, że zarabia on więcej niż prezydenci takich miast jak Wrocław czy Poznań. Dziwnym trafem, w czasie trwającej kampanii wyborczej, w którą była zaangażowana Sylwia Nowicka z Biura Prasowego, nie otrzymał odpowiedzi. Wraz z nim udaliśmy się do urzędu z prośbą o wyjaśnienia tego nieprofesjonalnego podejścia:

[jwplayer mediaid=”71803″]

Po wspólnej wizycie w Urzędzie Miejskim, jeszcze tego samego dnia otrzymaliśmy odpowiedzi na przesłane pytania:
„1. Koszt publikacji „Podsumowanie kadencji 2010-2014” wynika z rozpoznania cenowego i ofertowego przeprowadzonego przez Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego. Zapytanie cenowe zostało również wysłane do redakcji „Faktów Ostrowskich” 22 października 2014r. – jednak do dziś do Urzędu Miejskiego nie wysłano jakiejkolwiek odpowiedzi. Zgodnie ze skierowanym zapytaniem koszt druku czterech stron w Kurierze Ostrowskim” wyniósł 2399,99zł,
w „Naszym Rynku” 4920,00zł.

2. Prezydent w oświadczeniu majątkowym wykazał swoje przychody ze stosunku pracy zgodnie z zapisami i nomenklaturą przyjętą w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych – (Dz. U. z 2012 r., poz.361 ze zm.) czyli najprecyzyjniej, aby nie narazić się na jakikolwiek zarzut. Wykazał więc kwoty najwyższe z możliwych. Pracownicy, zgodnie z art. 31 ww. ustawy otrzymują od zakładu pracy przychody ze stosunku pracy. Ww. ustawa nie precyzuje pojęcia dochodu netto czy brutto, o które Pan pyta jako wnioskujący. Odpowiadając ściśle należałoby więc doprecyzować, co wnioskujący rozumie pod pojęciem dochodu brutto? Ww. ustawa operuje tylko i wyłącznie pojęciem dochodu, który jest czasem równy przychodowi (art. 3 ust 2b), czasem przychodem po zdjęciu kosztów uzyskania przychodów, które są powszechnie znane (art. 9 ust 2), a czasem przychodem po umniejszeniu kosztów uzyskania przychodów i składek na ubezpieczenie społeczne (art. 32 ust. 2). W związku z powyższym z uwagi na niefachowość przedmiotowego zapytania trudno udzielić precyzyjnej odpowiedzi. W świetle powyższego podaję jedną z możliwych odpowiedzi na zadane pytanie. Dochód przed opodatkowaniem w roku 2013 wyniósł 143 378,77 złotych – ufam, że podmiot pytający taką wersję dochodu brutto miał na myśli.

CZYTAJ  Służby muszą "włamywać" się do mieszkań. Jak tego uniknąć?

3. Jak już odpowiadałam Panu w mailu wysłanym 7 października br. Urząd Miejski nie odpowiada za to zlecenie – dotyczące billboardów na ul. Harcerskiej.

Pozdrawiam
S.Nowicka”

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o
34 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
1984
9 lat temu

Trochę zrobiło mi się żal tej kobiety. Ale czy sobie na to nie zasłużyła? Czy UM nie obowiązuje kpa? To w taki sposób dba się o wizerunek MOJEGO MIASTA? Wstyd!

34
0
Napisz co o tym sądziszx