W drugiej połowie marca tego roku w jednym z ostrowskich lombardów zjawił się młody mężczyzna. Był on zainteresowany nabyciem obrączki. Od obsługującej kobiety otrzymał do wyboru dwie złote obrączki. Chwilę później mężczyzna wybiegł z lombardu z obrączkami i uciekł.
Pokrzywdzony wycenił poniesione straty na ponad 700 złotych.
Po otrzymaniu zgłoszenia sprawą zajmowali się policjanci z wydziału kryminalnego ostrowskiej komendy. Dysponując skąpym opisem sprawcy cały czas zbierali informacje i analizowali lokalne środowisko przestępcze. Rozstrzygnięcie sprawy przyszło w miniony weekend.
Wszystkie zebrane materiały w tej sprawie prowadziły do 24-letniego ostrowianina. W niedzielę 5 lipca został on zatrzymany. Przyznał się do przywłaszczenia obrączek, które zdążył już sprzedać. Nie było to pierwsze tego typu przestępstwo. 24-latek był już notowany w policyjnych rejestrach. Teraz ponownie stanie przed sądem. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.