Szybka reakcja współpracujących ze sobą dyżurnych komend policji w Kaliszu i Ostrowie Wielkopolskim zapobiegła samobójstwu 35-letniej mieszkanki naszego miasta.
+
W niedzielę wieczorem dyżurny KMP w Kaliszu odebrał telefon od kobiety, która powiadomiła, że zamierza popełnić samobójstwo, po czym rozłączyła się. Działania kaliskiego dyżurnego pozwoliły na ustalenie danych dzwoniącej oraz jej miejsca zamieszkania. Informacje te dyżurny z Kalisza przekazał natychmiast dyżurnemu KPP w Ostrowie Wielkopolskim.
Pod ustalony adres niezwłocznie udali się funkcjonariusze ostrowskiego Wydziału Prewencji, którzy zastali w łazience mieszkania kobietę, której z nadgarstka obficie płynęła krew. Policjanci natychmiast przy użyciu ręcznika zatamowali upływ krwi, jednocześnie wzywając pogotowie ratunkowe. Następnie stosując ucisk na ranę prowadzili cały czas rozmowę z kobietą w celu zapobieżenia utraty przytomności, aż do przyjazdu załogi pogotowia ratunkowego. Przybyłe na miejsce pogotowie ratunkowe zabrało kobietę do szpitala.