Między innymi kaczkę w figach i piersi kacze w pomarańczach serwowano z okazji Krajowego Święta Kaczki w Antoninie. Celem tej imprezy była promocja spożycia kaczego mięsa.
+
Wspólna degustacja potraw z kaczki, rywalizacja kulinarna kół gospodyń i restauracji, bezpłatny poczęstunek, a na deser koncert zespołu „Bayer Full”. W niedzielę w ośrodku „Lido” odbyło się Krajowe Święto Kaczki. Można było tam m.in. nauczyć się kulinarnych sztuczek i prostego sposobu na wyluzowanie kaczki z kości.
Kosztowano jej pod różnymi postaciami, podglądano kunszt kulinarny miejscowych gospodyń i kucharzy z różnych stron świata, którzy serwowali kaczkę w sposób tradycyjny, ale także po chińsku, tajsku, hiszpańsku, francusku, nawet z kawałkami ośmiornicy.
– Kacze mięso z południowej Wielkopolski jest krajowym specjałem – przekonywał w Antoninie Witold Wróbel z Polskiej Akademii Smaku. – Na jego walory kulinarne przekładają się m.in. hodowla zagrodowa i naturalne pokarmy paszowe. Tutejsi hodowcy drobiu sięgają po tzw. chłopskie pasze i sprawdzone od lat sposoby chowu. Dzięki temu mięso ma wyjątkowy wyraz i posmak.
W kuchni eksperymentujemy z kaczką na różnych płaszczyznach, z użyciem orientalnych produktów i przypraw, łącząc je z innymi gatunkami mięs. Przypuszczam, że smakosze, którzy mieli okazję spróbować dziś naszych propozycji, nie zorientowali się, że jedzą kaczkę z ośmiornicą. W tej potrawie mięso kacze było tłem, o smaku decydowały zaś dodatki i sosy – mówił Wróbel.
W konkursowym przeglądzie potraw rodzimych wystartowało dziewięć podmiotów z gminy Przygodzice, Odolanowa i Ostrowa. I tak – Koło Gospodyń Wiejskich z Przygodziczek przypomniało tradycyjną czerninę (zupę z juszki) z makaronem domowej roboty i winogronem. KGW z Jankowa Przygodzkiego kusiło tego dnia specjałami z kaczego fileta w sosie pomarańczowym, pasztetem z kaczki na kruchym cieście francuskim z glazurą szpinakową. Koło Gospodyń z Wysocka Małego ugotowało czerninę z makaronem i cynamonem oraz kaczkę w sosie koperkowo-śmietanowym.
Z kolei gospodynie z Czekanowa przyrządziły kaczkę w figach i piersi kacze w pomarańczach. Restauracja „Spiżarnia” z Odolanowa pochwaliła się pasztetem z kaczki z konfiturą wiśniową, sałatką z wędzonych piersi kaczych i sosem winegret.
Oceniano niedzielny rosół z kaczki Róży, Tomasza i Michała Trzcielińskich, także ich autorstwa udka kacze w okrasie konfitury z płatków róży, pasztet z kaczki i smakowite smarowidło. Listę konkursowych potraw zamknęła ostrowska restauracja „Mleczna Perła” i jej produkty – kaczka macerowana w serwatce i czerwonej kapuście, smarowidło z ogórkami.
Wśród wielu atrakcji festynu, jednym z najbardziej widowiskowych był ekwilibrystyczny show na rowerze w wykonaniu Jonasza Pakulskiego. Obok poczęstunku i występu „Bayer Full” budził największe zainteresowanie. Na boisku wielofunkcyjnym w „Lido” otwarto mobilne miasteczko ruchu drogowego dla dzieci. W Patio prowadzono konkursy i zajęcia dla najmłodszych; wypełnił się plac zabaw.
Nie mogło zabraknąć występów artystycznych, najpierw w wykonaniu śpiewających „Baryczanek”, po nich przedszkolaków, dzieci i młodzieży z Gminnego Studia Piosenki i sekcji tanecznych GOK, który przygotował imprezę.
Sfinansowano ją z Funduszu Promocji Mięsa Drobiowego, a firmowały ją jeszcze Krajowy Związek Grup Producentów Rolnych, Grupa Producentów Rolnych „Gayor” i Wielkopolska Izba Rolnicza z jej prezesem Piotrem Walkowskim.
Gospodarzami kulinarnego przeglądu byli wójt Krzysztof Rasiak i przewodnicząca Rady Gminy Przygodzice Janina Wojtasiak. Zaproszenie do Antonina przyjął po sąsiedzku burmistrz Odolanowa Marian Janicki.