We wtorek na skrzyżowaniu ulic Żniwna/Kłosowa zderzyła się osobówka z motocyklem. Kierowca auta nie zauważył jednośladu przez co wymusił pierwszeństwo i doprowadził do wypadku. Motocykl został delikatnie zahaczony maską i dalej pojechał w stronę latarni.
+
Dwójka młodych ludzi leżała na jezdni. Ich ciała trzęsły się. Jedna z okolicznych mieszkanek przykryła ich kocem. Oboje w stanie przytomnym zostali odwiezieni do szpitala. Tam nie stwierdzono poważniejszych obrażeń. Okazało się jednak, że motocyklista nie miał uprawnień do kierowania jednośladem oraz nie posiadał polisy OC.