UWAGA! Przyczajeni policjanci wymyślili sposób na zabranie wam pieniędzy

Moje pytanie – czy policjanci z nowych policyjnych kii sami sobie wystawią mandat? Mowa o sytuacji kiedy jadą tylko na przednich światłach do jazdy dziennej a tylne są całkowicie wyłączone. Normalnie można zwariować, psychopatycznie sami czyhają na nasz najdrobniejszy błąd a sami nie dawają żadnego przykładu. Taka rozbieżność – może drobna – ma wpływ na ogólną opinię i odczucia do tej formacji, nie mówiąc już o jawnym braku kultury osobistej. Przyłączam się do opinii, że dyscyplinowanie kierowców jest niezbędne, ale społeczeństwo ma prawo wymagać od organów, które powinny mu służyć większych kompetencji!!!

Na baczność to ja przed moim szefostwem staję, a jak zobaczę policjanta to nie okazuję ani respektu, ani też braku szacunku, bo to są ludzie jak wszyscy inni i jako ludzi należy ich oczywiście szanować. A jako INSTYTUCJA, to Policja podlega mojej ocenie takiej jak napisałem. Nie chodzi o plucie na instytucje państwowe, bo jakby ich nie było to żylibyśmy np. jak w filmie Mad Max, ale oceniać, krytykować i wymagać mamy prawo, bo my im płacimy. Do iiii – Twój poziom posługiwania się słowem pisanym jest charakterystyczny właśnie dla instytucji, którą omawiamy 🙂

Ludzie, zapamiętajcie jedno – polska Policja jest jak prąd, zawsze idzie po linii najmniejszego oporu. Liczy się tylko statystyka i nic więcej! Lepiej wiec złapać 10-ciu, którzy nie zatrzymali się na stopie czy przeszli na czerwonym, pomimo braku spowodowania zagrożenia, niż np. jednego wariata na ścigaczu. Bo to drugie jest trudniejsze, a w statystyce tylko jedno załatwienie. Na Zachodzie przeciętny policjant np. po kontroli pomaga włączyć się do ruchu czy udziela informacji jak gdzieś dojechać itp. – nastawiony jest na pomoc obywatelowi. U nas odpowie, że on nie jest pomocą drogową ani informacją i poczeka aż kierowca nie znający drogi np. wjedzie pod prąd, by potem wypisać mu mandat. Ja od paru lat NIGDY nie zawiadamiam już Policji, chyba że potrzebuję do czegoś na to dokument. Prężą się nad żulikiem co leży na ławce pijany i kierują przeciwko niemu sprawy do sądu, a jak przychodzi do poważniejszych bandziorków. to patrzą w drugą stronę, dopiero jak Wojewódzka czy CBŚP przyjedzie, to coś zaczyna się dziać. Ile lat Mineton czy tym podobne placówki funkcjonowały w Ostrowie nie ruszane przez naszą Policję (pomijam fakt czy ich działalność jest wielce szkodliwa, ale stanowi poważne przestępstwo). I mogły, i nie było nikogo. A na skrzyżowaniu aż trzech potrzeba. W Policji służą oczywiście różni ludzie, ale ogólnie – ŻENADA. To już 20 lat temu często sensowniej działali. Jak słyszę o kimś „policjant”, to z góry zakładam, że nie będę miał z nim o czym rozmawiać. Jak dotąd się nie pomyliłem.

Czy ktoś z rozzalonych podatników policzył kiedyś ile z idzie rocznie kasy na policję z pojedynczego podatnika? Nie? To informuje że jest to tak mała kwota ze aż wstyd się na nią powoływać. Więcej ludzie w roku na tacę wrzucają. A poza tym mam sprawdzony sposób żeby nie musieć przejmować się mandatami i policja. Sposób bardzo prosty ale dla ludzi inteligentnych. Po prostu nie łamać przepisów. Za trudne ?

A w czym problem ja go nie widzę znak STOP to świętość i wszystkie znaki one stoją nie dla ozdoby jak korale na szyi kobiety tylko po to by je przestrzegać a policja po to by tego pilnowała co to za sensacja znowu.A na kauflandzie to nawet z parkingu jeden z drugim nie wie jak wyjechać te nieuki nie wiedzą że obowiązuje zasada prawej ręki tylko łapami machają albo myślą że ja taka grzeczna jestem i to samo na stopie byle rura dobrze im tak brawo POLICJA jeszcze tępić uczni z usługówki jak przelatują przez jezdnie a potem kierowca winny a czy oni mogą opuszczać budynek szkoły podczas przerwy i po markecie chodzić chyba NIE co dyrekcja na to a w razie wypadku kto beknie zakupy robi się przed szkołą a nie w przerwie