W czasie gdy wielu ostrowian żyje wizją wybudowania Aquaparku w naszym mieście, pojawiły się jednak głosy zaprzepaszczające tę wizję. Mowa o wypowiedzi radnych Jarosława Lisieckiego oraz Zygmunta Malika na ostatniej Sesji Rady Miejskiej. Obaj panowie chcą wybudowania trzeciego zwykłego basenu w naszym mieście, ale nie Aquaparku.
+
Słuchając wypowiedzi Przewodniczącego Rady Miejskiej Jarosława Lisieckiego można było odnieść wrażenie, że się przejęzyczył. Jednak w drugim wystąpieniu potwierdził swoje stanowisko. Jak stwierdził, rozmawiało z nim wielu ostrowian. Domagali się wybudowania trzeciego basenu, takiego zwykłego do pływania. Do tej koncepcji przyłączył się radny Zygmunt Malik. Przypomnijmy, że obaj zdezerterowali z klubu radnych Platformy Obywatelskiej w Radzie Miejskiej Ostrowa Wlkp.
Spójrzmy na finansowy aspekt takiego pomysłu. W Ostrowie Wlkp. istnieją dwa baseny pływackie. Należą do Powiatu Ostrowskiego, który rok rocznie dokłada do nich po około 500 tys. złotych. Sporym zastrzykiem finansowym dla tych obiektów są zajęcia z nauki pływania, finansowanej zresztą przez Urząd Miejski w Ostrowie Wlkp. Powstanie trzeciego basenu spowoduje przeniesienie szkolonej młodzieży właśnie do niego. A to zakończy się dopłacaniem po milion złotych do każdego z nich.
Aquaparku jednak nadal nie będzie, ponieważ prezydent Klimek pomyliła położenie geograficzne Ostrowa Wlkp. i buduje otwarty Aquapark. Wiadomo, że przy naszych kapryśnej porze letniej, realnie będzie można korzystać z niego przez kilkanaście dni, a optymiści przewidują nawet 2 miesiące. Trzeci basen wstępnie miałby powstać w miejscu kortów tenisowych, obok budującego się „aquaparku”.
Oczywiście w dotychczasowych basenach jest dość tłoczno, zwłaszcza w godzinach popołudniowych. Zdarzają się pory, np. poranne kiedy na jednym torze pływają 1-3 osoby.
A jakie jest Państwa zdanie nt. budowy trzeciego basenu zamiast krytego Aquaparku?
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News