Do bardzo groźnego wypadku doszło w czwartkowe popołudnie w Smoszewie na trasie Ostrów Wlkp. – Krotoszyn. Zgłoszenie o wypadku wpłynęło o godzinie 15:15. Dyżurny straży pożarnej po przyjęciu zgłoszenia wysłał na miejsce samochód ratownictwa technicznego i samochód gaśniczy z PSP z Krotoszyna oraz samochód ratownictwa technicznego i samochód gaśniczy z OSP Biadki.
+
Po 7 minutach pierwsze dwa zastępy strażaków były już na miejscu. Kierujący Działaniem Ratowniczym w przeprowadzonym rozpoznaniu ustalił, że samochód osobowy Citroen Xsara wypadł z drogi, ściął słup oświetlenia ulicznego i przydrożne drzewo a następnie wpadł do rowu. Samochodem podróżowała kobieta i trójka dzieci. Trzy osoby znajdowały się poza pojazdem, dwie w momencie dojazdu straży zostały zabrane przez karetkę pogotowia. Jedna osoba znajdowała się uwięziona w pojeździe.
Strażacy urządzeniami hydraulicznymi wykonali dostęp do pozostającego w samochodzie dziecka, poszkodowanego ułożono na noszach typu deska i ewakuowano w bezpieczne miejsce. Strażacy udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy, która polegała na stabilizacji złamanej kończyny górnej, założeniu kołnierza ortopedycznego, zabezpieczeniu przed utratą ciepła oraz udzieleniu wsparcia psychicznego. Po dojechaniu karetki dziecko zostało przetransportowane do szpitala.
W tym samym czasie strażacy udzielali pomocy drugiej osobie poszkodowanej, która była poza pojazdem. Pomoc polegała na stabilizacji odcinka szyjnego kręgosłupa przy pomocy kołnierza ortopedycznego, ułożeniu na desce ortopedycznej, zabezpieczeniu przed utratą ciepła. Po dojechaniu kolejnej karetki poszkodowana trafiła do szpitala. Po zakończeniu czynności dochodzeniowych strażacy usunęli pozostałości po wypadku.
Na miejsce zdarzenia dotarło również Pogotowie Energetyczne, które zajęło się uszkodzoną lampą. Działania trwały 2 godziny 47 minut.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News