Nowy wóz strażacki, po chwilowej aferze z udziałem Centralnego Biura Antykorupcyjnego, trafił do Wysocka Małego. 2 litrowy diesel marki Peugeot kosztował 175 tys. zł. Jego zakup współfinansowała gmina, przeznaczając nań ponad 60 tys. zł. Instytucją współorganizującą transakcję był m.in. zarząd główny OSP i Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego.
+
To pierwszy taki pojazd na wyposażeniu remizy, której historia sięga czasów konnych sikawek. Wcześniej nigdy nie posiadała własnego auta.
Nowy nabytek jest wyposażony między innymi w 200. litrowy zbiornik na wodę, urządzenie do podawania wody i piany, agregat prądotwórczy, radiostację, wyciągarkę, system oświetlenia ledowego.
„Bardzo się cieszę, że kolejna prężna jednostka doczekała własnego samochodu” – mówił w Wysocku Wójt Krzysztof Rasiak. „Liczę, że nowe auto poprawi mobilność i współdziałanie wszystkich naszych jednostek i poszerzy zakres działań służb ratunkowych”.
Wójt zaznaczył, że zakup sprzętu dla straży pożarnej wymaga zbudowania partnerstwa różnych instytucji.
Wiejska remiza w Wysocku Małym w obecnym składzie zrzesza 15 czynnych druhów, którym przewodzi Maciej Wojtasiak. „Nie ma roku, w którym nasi mieszkańcy nie korzystaliby z pomocy strażaków, zarówno zawodowych jak i tych z OSP. Dziś spełniło się nasze marzenie” – napisał naczelnik po odebraniu kluczyków na swoim profilu społecznościowym.
Podobnymi wozami pożarowymi dysponują od niedawna jednostki OSP w Antoninie i Jankowie Przygodzkim.
Wizytówką wysockiej remizy jest doskonale utrzymana sikawka konna z 1908 r., reprezentująca gminę na zawodach sprawnościowych OSP.
W uroczystości towarzyszącej przyjazdowi samochodu do remizy uczestniczyli druhowie i mieszkańcy wsi, radne gminy Janina Wojtasiak i Maria Balcerek, przedstawiciele związku OSP na poziomie gminy – Przemysław Kaźmierczak i Krzysztof Paprocki.
O ciepły poczęstunek zadabały aktywistki z KGW.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News