Oboje wjechali na zielonym. Zderzenie Al. Słowackiego/Kr. Jadwigi

Skrzyżowanie Aleja Słowackiego i Królowej Jadwigi nie należy do całkiem bezpiecznych. Kilka lat temu, gdy zamontowano światła, znacząco spadła ilość wypadków. Jednak nadal dochodzi do sytuacji niebezpiecznych, kończących się zderzeniami aut. Kierowca Mercedesa z ogólnymi potłuczeniami został przewieziony do szpitala oraz niegroźnego urazu głowy doznała pasażerka Citroena.

+

W sobotę o godzinie 9:00 doszło do kolizji Citroena Xsary Picasso oraz Mercedesa. Mężczyzna tym ostatnim jechał Aleją Słowackiego w stronę ul. Limanowskiego. Natomiast Kr. Jadwigi w stronę Harcerskiej jechały dwie kobiety.  Zarówno kierowca Mercedesa był przekonany, że przejechał na zielonym jak i kierująca Citroenem kobieta.

Przy czym kobieta wjechała na skrzyżowanie za taksówką, która skręciła w prawo. Według jednej wersji mogło się tak zdarzyć, że zapaliła się zielona strzałka, ruszyła taksówka, a kobieta przez pomyłkę wjechała na czerwonym świetle. Jednak na miejscu pojawił się świadek, który po usłyszeniu huku stał po tej samej stronie co ruszał Citroen. Powiedział, że spojrzał na rozbite samochody, a następnie na sygnalizator, na którym zobaczył żółty sygnał, a następnie czerwony, co mogłoby sugerować, że wcześniej świeciło się zielone.

Sprawa trafiła do Sądu, który orzeknie o ostatecznej winie.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Nastolatek nie dotarł do szkoły. Dostał dotkliwą lekcję życia (ZDJĘCIA)
Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
nikt
7 lat temu

Jechałem al. Słowackiego (ok. 9:15) od ul. Konopnickiej z zamiarem skrętu w lewo w Królowej Jadwigi w momencie jak wjechałem na pas do skrętu w lewo zapaliło się żółte a potem czerwone dla mojego pasa. W tym momencie dostrzegłem mały niebieski samochód wpadający na wysepkę i duży czarny zatrzymujący się na środku skrzyżowania. Z dużego wyskoczył facet machający rękami a po chwili z małego kobieta, obaj natychmiast sięgnęli po telefony. Zatrzymał się również jasny (nie na ostrowskiej rejestracji) samochód dostawczy (z budą) jadący od strony Kalisza. Jeżeli światła żółte do jazdy w lewo i na wprost zapalają się w tym samym momencie to w chwili zdarzenia auto jadące alejami miało zielone. Odjechałem bo z zachowania obu kierujących wynikało że nie odnieśli obrażeń.

Krystian
odpowiada  nikt
7 lat temu

„Nikt” jesli byles swiadkiem mozesz pomoc i byc swiadkiem w sadzie… Jest to istotnem, ponieważ kierujaca nie przyznala sie do winy i sprawa trafila do sadu….

Dr. Wzwód
odpowiada  Krystian
7 lat temu

Świadków biją dwa razy.

l.
odpowiada  nikt
7 lat temu

jężdżę tamtędy codziennie i światła nie zawsze zapalają się tak samo!!!

edex
7 lat temu

widzialem tego merca , szrot zardzewialy, kląkry, tragedia, co za biedusy tym jezdza,

jan
odpowiada  edex
7 lat temu

Lepiej być biedusem niż zarozumiałym i niewychowanym snobem. Przemyśl to jak masz czym.

6
0
Napisz co o tym sądziszx