Porażka w Gnieźnie, rewanż za tydzień

Do ósmego biegu meczu w Gnieźnie podopieczni Mariusza Staszewskiego utrzymywali wynik na styku, w drugiej części zawodów gospodarze zdominowali przebieg wydarzeń na torze wygrywając pewnie 57:33. Mecz rewanżowy odbędzie się już za tydzień na Stadionie Miejskim.

+

Ostrowscy kibice, którzy udali się do Gniezna mieli krótkie chwile radości. Po starcie pierwszego biegu Suchecki z Dolnym wyszli na podwójne prowadzenie i choć ostatecznie skończyło się tylko wygraną 4:2, to i tak radość w szeregach biało-czerwonych była wielka. Wyścig juniorów podwójnie wygrali gospodarze, ale dwa kolejne wyścigi zakończone remisowo sprawiły, że po pierwszej serii mieliśmy całkiem obiecujący wynik 13:11.

Kiedy w wyścigu 5 Patryk Dolny pokonał Eduarda Krcmara, a Zbigniew Suchecki Krzysztofa Jabłońskiego, zrobiło się jeszcze bardziej obiecująco, tym bardziej że wynik remisowy udało się również utrzymać po biegu 6. Kończący drugą serię wyścigu 7 układał się początkowo na 4:2 dla gospodarzy, jednak Sówka dość łatwo dał się objechać Berntzonowi, co dało gospodarzom wynik 23:19.

Wszystko co „dobre” dla naszego zespołu zakończyło się po biegu 8, w którym Suchecki z Dolnym przywieźli remis po upadku juniora Startu Patryka Fajfera. Niestety od tego momentu i wyniku 26:22 rozpoczął się popis gospodarzy, którzy wygrali sześć razy z rzędu, z czego cztery razy podwójnie nie pozostawiając złudzeń co do losów derbowego pojedynku. W ostatnim wyścigu, najlepsza w ostrowskiej ekipie para Suchecki – Dolny pokonała Krcmara, natomiast Mirosław Jabłoński, potwierdził że był tego dnia poza zasięgiem rywali, wygrywając pewnie i dopisując do swojego dorobku piątą „trójkę”.

33 punkty, to tyle samo ile tydzień wcześniej zdobyła w Gnieźnie ekipa Motoru Lublin, choć trudno wyciągać z tego daleko idące wnioski. Zespół Mariusza Staszewskiego musi teraz się zmobilizować, by w rewanżu skutecznie powalczyć o zwycięstwo.

CZYTAJ  Weekend po ostrowsku – smacznie, sportowo i aktywnie!

Start Gniezno – TŻ Ostrovia 57:33

Ostrovia

1 Patryk Dolny 6+1 (1,3,1,0,1*)
2 Zbigniew Suchecki 8 (3,1,2,0,2)
3 Kamil Brzozowski 6+1 (2,1*,0,2,1)
4 Adam Ellis 4+1 (1*,2,1,w,0)
5 Łukasz Sówka 5 (2,1,1,1)
6 Marcel Studziński 3 (1,0,2)
7 Maksymilian Bogdanowicz 1 (0,1,w)

Start

9 Marcin Nowak 11 (2,3,3,t,3)
10 Oliver Berntzon 4+2 (0,2*,2*,t)
11 Krzysztof Jabłoński 8+1 (0,0,3,3,2*)
12 Eduard Krcmar 10+1 (3,2,2*,3,0)
13 Mirosław Jabłoński 15 (3,3,3,3,3)
14 Damian Stalkowski 5+2 (2*,0,1,2*)
15 Patryk Fajfer 4 (3,u,u,1)

Zdjęcia ze spotkania pod adresem:

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.452572541767294.1073741869.231140627243821&type=1&l=7a08bdef46

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Kris
7 lat temu

Mastersowi wlodarze powinni juz podziekowac mial by wiele czasu na naprawe klamora i lekcje zycia zarazem.Natomiast spotkanie przegrane po walce to fakt.Mariusz mogl zmniejszyc rozmiar porazki proszac o polewanie toru , szybko wyschnal na wior po porannych deszczach no i zapomnial o taktycznej .Ale coz nie ma co rozpaczac tylko podwijac rekawy i jazda

...
odpowiada  Kris
7 lat temu

Ale jakiekolwiek sankcje dla Sama nikomu nic nie dadzą. To tak jak byś walnął młotkiem w gumową ścianę ze złości a on by Ci odbił w czoło. Sam ma to gdzieś tym bardziej że z dużą dozą prawdopodobieństwa dostał za podpis.Lepiej pomyśleć na szybko co teraz Hansen zastany. Nie zazdroszczę włodarzom ani trenerowi wagi decyzji jakie teraz muszą podjąć tym bardziej że to ludzie pragnący przywrócić dobrę imię Ostrowa.

alojz
7 lat temu

Wygląda na to że mający być liderem Masters wybiera sobie mecze.Nie trudno zuważyć że na mecze z teoretycznie mocniejszym rywalem zawsze znajduje jakieś przeszkody by nie przyjechać. Tak było z Lublinem i to samo z Gnieznem .Za to jak jest słabszy przeciwnik to nie ma problemów bo łatwiej zdobyć punkty i zarobić kasę oraz budować średnią.Klub powinien wyciągnąć konsekwęcje i odstawić go od składu za takie numery.

...
7 lat temu

Byłem,widziałem. Na żywo było trochę potu wylane więc wynik nie oddaje walki. Niestety ale powinno już być robione ciśnienie w klubie jeśli poważnie myślimy o play off. A historie Mastersa o przebitych busach mnie nie przekonują! Panie Radku i trenerze do dzieła! Wynik rewanżowy 50:40…

kibic wyscigu szczurów
7 lat temu

zaorać i Galerie zbudować z parkingami podziemnymi, co by się szczury miały gdzie lęgnąć

Kibic piłki wodnej
7 lat temu

A co mnie to gówno obchodzi

Bolo
odpowiada  Kibic piłki wodnej
7 lat temu

Po cholere zatem się uzewnętrzniasz?

7
0
Napisz co o tym sądziszx